[Konrad Strauss]

Drodzy państwo startuję z małym turniejem walk. Walka do upadłego i nic zobowiązującego. Za wygraną, kredyty, a za przegraną brak kasy.

Śmiałkowie mają do wyboru: walka bez broni na Omedze, lub pełnoprawny turniej strzelecki na niezamieszkałym terenie, gdzie tarczami strzeleckimi są sami uczestnicy turnieju.

Pisać na dole, jak z chęciami i zainteresowaniem, bym wiedział na co się bardziej przygotowywać. Zaznaczam też, że w tym drugim turnieju jest możliwość utraty swojej postaci, więc lepiej dobrze się zastanowić nad wyborem.

[Carmen Ortega]

Mamy w planach utworzenie specjalnej, rozbudowanej lokacji przeznaczonej właśnie ku temu. Proponowałabym poczekać, aż to się stanie i wtedy dołączyć do rozgrywki. : P

[Axandr Likulus]

A ile to trwać będzie?

[Konrad Strauss]

Tak drodzy państwo. jak widać wyżej, wszyscy mieli plany, ale nikt tego nie zrobił. Ani Carmen, ani ja, ani nikt inny. Wszyscy mówili, że to będzie, ale teraz każdy będzie zwalał winę na cokolwiek, że jeszcze tego nie ma.

Nie o tym jest jednak ten post. Wracam do tego pomysłu i mam w nosie zdanie władzy. W ciągu mniej niż 14 dni, mogę to zrobić i będziemy mieli arenę. Na początek jednak pytanie: czy tego chcecie? Nie chcę tworzyć czegoś, z czego nikt nie skorzysta. Chcę wasze posty tutaj, w tym temacie. Chcę od was usłyszeć, że to się wam podoba, lub nie. Możecie mówić, jak sobie wyobrażacie, żeby taka arena wyglądała, co na niej powinno być, a co nie.

Oczekuję tylko jednego: nikt nie będzie tu pisał, że czyiś pomysł mu się nie podoba. Chcę tylko słyszeć: czy pomysł areny będzie miał popularność, czy też nie. Oraz, jaka jest wasza wizja takiej areny, jeżeli chcielibyście, bym się za nią zabrał.
Nie oczekuję niczyjej pomocy w tym projekcie, ale ucieszę się, jak ją otrzymam. Najbardziej to chcę waszych wypowiedzi tutaj, więc pisać! :D

[Kiru Heidr Varah]

Sam pomysł areny wydaje się ok, ale trzeba się zastanowić nad prowadzeniem walk. Chodzi o to czy każdy kto chce walczyć będzie musiał szukać sobie mg czy też jeden z nich obejmie stałą pieczę nad areną.

Jeśli chodzi o samą arenę to widzę ją po prostu jako miejsce nielegalnych walk za pieniądze gdzieś na Omedze.

[Konrad Strauss]

Wziąłbym na siebie prowadzenie tam walk. Byłyby tam stosowane zasady z mechaniki, która nie została jeszcze opublikowana dla graczy, ale MG mają do niej dostęp. Coś czuję, że jak się nic z tym nie zmieni i legalnie tego w ciągu dwóch tygodni nie opublikują, to będę musiał te informacje przemycać z działu MG.

[Kieł]

Jak dla mnie gites, na pewno skorzystam, o ile będzie możliwość skorzystania z legalnej areny, bo nielegalne to można sobie i na losowych planetach robić d:

[Peter King]

Ja już chyba nawet w dziale dla MG wspominałem, że jestem zainteresowany.
Teraz tylko co z tymi wszystkimi rzeczami, które były tam omawiane? To znaczy kwestia Imperatora itd.?
W sensie lecimy z tą całą lokacją, czy jednak decydujemy się na jakąś prowizorkę w byle temacie?

[Konrad Strauss]

Peter, w zasadzie to można przedstawić graczom pomysły dotyczące tego.
A więc do rzeczy: Temat ten był omawiany w dziale MG i pojawiły się dwa pomysły, które miały zwolenników, którzy przyznam bez udawania, bronili swoich wizji areny: pierwszy był jakimś sporym latającym statkiem, a drugi to miały być ruiny niezamieszkałej już planety.

A jakiego pomysłu wy jesteście zwolennikami?

Btw. Wypowiedziały się już trzy osoby, to mam więc 10 dni na zakończenie prac. Nie będę czekał, aż zostanie mi jeden dzień i już się zabieram :P

[Nathaniel Black]

Ja też bym chętnie wziął udział. Nieważne czy na pięści czy z karabinami. Zapisuje się.

[Kieł]

Ja bym skorzystał ze statku, mógł by jakąś tam techniką generować teren i by było bardziej zróżnicowane niż jedne i te same ruiny.

[Konrad Strauss]

No dobrze, okazało się jednak, że coś takiego to ciut za dużo, bym mógł to robić sam. Dlatego więc nie dam tej areny dzisiaj, jak to planowałem. Informuję jednak, że mam dwójkę swoich nowych pomocników przy tym.

Carmen, która zajmie się oprawą graficzną areny.
Axandr, który weźmie na siebie opisy NPC.
Ja, który zabiorę się za to, na czym znam się najlepiej: czyli ogólnie rzecz biorąc konstrukcją aren, na których odbywać się będą walki. Postaram się, by były przynajmniej trzy zróżnicowane tereny, zarówno dla walk drużynowych, jak i dla pojedynków jeden na jednego.

[Kieł]

A będzie taki DM pokroju 4 osoby każdy kontra każdy?

[Konrad Strauss]

Można będzie do tego wykorzystać areny drużynowe, ale po prostu każdy zacznie w innym miejscu. Postaram się je skonstruować tak, by pasowały do obu tych typów walk.