21 maja 2012, o 23:17
25 sty 2018, o 00:45
25 sty 2018, o 01:21
25 sty 2018, o 16:32
25 sty 2018, o 17:51
25 sty 2018, o 20:51
25 sty 2018, o 21:39
25 sty 2018, o 22:22
25 sty 2018, o 23:02
26 sty 2018, o 19:04
26 sty 2018, o 19:33
26 sty 2018, o 20:21
26 sty 2018, o 20:53
26 sty 2018, o 21:21
Wiadomość była krótka. Sonya nie dzwoniła, bo nie wiedziała, czy nie będzie przeszkadzać w najmniej odpowiednim momencie, ale chciała upewnić się, że nic się nie posypało. W końcu nie odzywała się od dobrych kilku godzin, mimo wszystko musiała się stresować. Fakt, że chciała wedzieć, czy Strikerowi nic nie jest, był chyba zupełnie naturalny. A do tego, co było dla niej zupełnie typowe, chciała choć trochę poprawić mu humor, w razie gdyby jednak mu nie dopisywał.Wszystko w porządku?
26 sty 2018, o 21:59
W ostatnim czasie on też przyhamował z wypowiadaniem tych dwóch słów. Może zachowanie Sonyi miało jakiś wpływ. Charles chyba zrozumiał, że lepiej jest używać tego słowa rzadziej aby nie straciło tego swego rodzaju magii. By nie brzmiało jak puste słowa. Odpisał na tę wiadomość naprawdę szybko. Nie wiedział, kiedy nastąpi moment w którym będzie musiał znowu wrócić do przygotowań. Teraz był moment tej ciszy przed burzą. Tę parę godzin w których nie wydarzy się zupełnie nic, aż w końcu rozpoczną szturm.Tak. Po prostu w ciągu kilkunastu najbliższych godzin powinno się wszystko już wyjaśnić. Napiszę do ciebie jak już będzie po wszystkim. Nie ważne czy pójdzie dobrze czy źle.
P.S. Kocham cię. Mam nadzieję, że jesteś bezpieczna.
26 sty 2018, o 22:38
Tym razem już bez zdjęcia, zresztą pewnie uznała, że i tak tamto jedno wystarczy. Nie tak dawno dzieliła się z nim rozpaczliwą nadzieją, że nie ma na omni-kluczu żadnych kompromitujących ją zdjęć. Teraz sama mu takie wysłała - może właśnie po to, by przypomnieć mu tamtą rozmowę, by na moment odwrócić jego uwagę od tego, czym była zajęta w tym momencie. Nie ze złych intencji. Zwyczajnie się martwiła.Ja Ciebie też, Charlie. Czekam.
27 sty 2018, o 04:43
27 sty 2018, o 12:13
27 sty 2018, o 14:40
27 sty 2018, o 16:25