Drell pokiwał głową. Zawsze był pod wrażeniem jak kobiety mogą chodzić w takich butach. Wszak w tym biegać się nie da, a tylko zwiększa wzrost. Kojarzył że małe kobiety zawsze nosiły obcasy na bardzo dużych koturnach. Tak czy inaczej uznawał to za prawdziwy talent że się nie wywracają. Starał się patrzeć na jej twarz, przez te buty była tak wysoka że gdyby patrzył przed siebie pewnie spotkałby się wzrokiem z jej piersiami, a to mogłaby źle odebrać.
-Jeśli można droga pani to owszem, a co z tym paralizatorem? - Deriet i tak był zadowolony że chociaż jedną rzecz uda mu się załatwić. Posłał jej jeden ze swych miłych uśmiechów. Wiedział że uśmiech zawsze sprzyja handlowi.
Nie będzie musiał używać zwykłej liny od tej pory, to przemyślne uradzenie od zawsze chodziło mu po głowie. A dzięki paralizatorowi chciał zminimalizować liczbę ofiar.