Mieszkanie 217C
: 25 lut 2015, o 21:50
Mieszkanie, które przez nikogo nie mogłoby zostać uznane za śliczne. W większości puste w środku, zakupione przez fałszywą tożsamość Hawkins, należy do niej od kilku miesięcy. Możliwe, że miałoby swój urok, gdyby nie to, że kobieta postanowiła pozbyć się większości mebli, które były jej niepotrzebne.
Ciasne, ale własne, jak to mówią. Ma w sobie dwa pokoje, z czego jedno złączone z kuchnią i jadalnią, z której rzadko kiedy kto korzysta. Hawk nie jest raczej typem domownika, rzadko kiedy trafia tutaj i przesiaduje dłużej niż kilka godzin. Za oknem widok jest jakże pasjonujący, na ścianę innego budynku za jednym oknem, w pełni zawalonego neonami, które jarzą się do środka tak, że noc wygląda jak dzień. Stąd potrzebne będą zasłony. Wartym uwagi elementem mieszkania jest prowizoryczny warsztat, wciśnięty w kąt pokoju z aneksem kuchennym - dosłownie, zajmuje cały kąt i pół ściany, a przepełniony jest częściami, narzędziami i jakimś starym, już bezużytecznym pancerzem, z którego nie da się nawet zrobić niczego przydatnego. Głównie dlatego Hawkins czasem zawija w to miejsce. Nie lubi jednak robić tego za często również z powodu dość prostego - dużo osób może ją obserwować, więc trzyma mieszkanie wyzute z personalnych przedmiotów, do których mogłaby być przywiązana, bądź które mogłyby wskazywać właścicielkę. Takie rzeczy ma na statku, tutaj - czysty biznes i rozwaga, żeby nikt jej z tym apartamentem nie połączył.
Ciasne, ale własne, jak to mówią. Ma w sobie dwa pokoje, z czego jedno złączone z kuchnią i jadalnią, z której rzadko kiedy kto korzysta. Hawk nie jest raczej typem domownika, rzadko kiedy trafia tutaj i przesiaduje dłużej niż kilka godzin. Za oknem widok jest jakże pasjonujący, na ścianę innego budynku za jednym oknem, w pełni zawalonego neonami, które jarzą się do środka tak, że noc wygląda jak dzień. Stąd potrzebne będą zasłony. Wartym uwagi elementem mieszkania jest prowizoryczny warsztat, wciśnięty w kąt pokoju z aneksem kuchennym - dosłownie, zajmuje cały kąt i pół ściany, a przepełniony jest częściami, narzędziami i jakimś starym, już bezużytecznym pancerzem, z którego nie da się nawet zrobić niczego przydatnego. Głównie dlatego Hawkins czasem zawija w to miejsce. Nie lubi jednak robić tego za często również z powodu dość prostego - dużo osób może ją obserwować, więc trzyma mieszkanie wyzute z personalnych przedmiotów, do których mogłaby być przywiązana, bądź które mogłyby wskazywać właścicielkę. Takie rzeczy ma na statku, tutaj - czysty biznes i rozwaga, żeby nikt jej z tym apartamentem nie połączył.