Strona 7 z 7

Re: Klinika Sanctum

: 9 wrz 2021, o 09:31
autor: Hira Cassan
Dziewczyna z trudem próbowała otworzyć oczy, po czymś co najprawdopodobniej było środkiem nasennym...albo jeszcze czymś innym. Kira przez cały czas była aktywna i rejestrowała wszystko swoimi czujnikami, wyjątkiem był obraz który rejestrowała przez oczy swojej nosicielki, a skoro ta spała to nie mogła tego kodować. Mogła jednak swoimi czujnikami dokładnie obliczyć trasę, którą podążali aby dostać się do tego pomieszczenia.

Kiedy tylko wzrok Hiry się wyostrzył i zauważyła skąpo ubraną czwórkę, natychmiast drgnęła mocno wystraszona. Była jednak przywiązana, a tuż obok niej asari którą zapamiętała z windy. Co tu się do cholery odwalało? Była wyraźnie przestraszona, ale musiała działać, tak samo jak Kira.

Powiedz, że masz jakiś plan aby nas stąd wydostać. Widziałyśmy kilka holowidów z podobnymi scenami, wiem do czego to prowadzi. Kira pomóż, proszę. Wyślij zgłoszenie ochronie albo służbom porządkowym, cokolwiek.

Dziewczyna "żyła" ledwie od kilku miesięcy, więc szybko podłapywała wiele różnych tematów. Holowidy dla dorosłych także...no kto ich nie oglądał za młodu?

- Kim jesteście, czego chcecie? To co chcecie zrobić to przestępstwo! - rzuciła dziewczyna w stronę nieznajomych.

Re: Klinika Sanctum

: 9 lis 2021, o 10:20
autor: Universal Person
Nie dane im było długo nacieszyć się lub zmartwić zaistniałą sytuacją. Najwyraźniej służby mające za zadanie utrzymanie porządku w klinice dobrze wywiązały się ze swoich obowiązków, być może po prostu wystarczająco dużo im płacili. Pomieszczenie choć z całą pewnością umiejętnie przygotowane zostało błyskawicznie namierzone przez systemy i już po chwili w środku zaroiło się od ochrony. Ktoś krzyczał, ktoś inni śmiał się jak opętany, jednakże w całym natłoku zdarzeń i zamieszaniu ani Tori ani Hira nie były w stanie wyłapać pojedynczych dźwięków.
Niezdyscyplinowani pacjenci zostali natychmiast spacyfikowani, ubrani w kaftany bezpieczeństwa i wyprowadzeni z pomieszczenia. Na miejscu został jedynie jeden funkcjonariusz spisujący zeznania świadków - czyli dwóch kobiet. Po dopełnieniu wszelkich formalności obie zostały puszczone wolno. Tori jeszcze zaproszono do gabinetu dyrektora gdzie przyjęła obszerne przeprosiny oraz wyjaśnienia, wyrażono zrozumienie jeśli nie chciałaby kontynuować dalej tej pracy i dano wolną rękę. Hira natomiast nie niepokojona więcej już przez nikogo mogła swobodnie udać się w swoją stronę.

Wyświetl wiadomość pozafabularną