Otwarta zaledwie kilka tygodni temu, Elysium Arena jest wspólnym - finansowym i naukowym - przedsięwzięciem Armax Arsenal, Rady Serrice oraz Kassa Fabrication, a także nowym źródłem rozrywki dla mieszkańców Cytadeli. Arena mieści się w eleganckim, nowoczesnym budynku w bocznej części Okręgu Kithoi i jest otwarta dwadzieścia cztery godziny na dobę, zapewniając dostęp do symulatora pola bitwy oraz strzelnic.
Mistrz Areny
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 16 gru 2021, o 14:09
Kredyty: 20.000

[TURNIEJ] Arena Tuchanka Tori vs Karajev

31 mar 2022, o 20:56

Burza nasilała się z każdą kolejną sekundą, wirując za plecami asari i z rykiem wyciągając ku niej swoje pyłowe macki. Każda chwila zwłoki wydawała się ją przybliżać do środka areny, ale to było pozbawione wszelkiej osłony i stanowiło ostatnią deskę ratunku. Odczekała sekundę, dwie, trzy... ale wyczekiwany dźwięk wystrzału nie nadszedł. Kiedy odnowiła tarcze, ruszając biegiem na otwartą przestrzeń, dostrzegła, że lewitujący mężczyzna uczynił dokładnie to samo - jego własny generator tarcz rozżarzył się jasnym błyskiem, po którym powietrze przed nim zafalowało delikatnie, gdy kinetyczne bariery zostały odnowione. Odkąd zerwała się wichura, osłony ich obojga migotały nieustannie, co kilka chwil rozświetlając się błękitem, gdy drobne, luźne elementy pustkowi uderzały w nie z siłą, która byłaby zdolna zarysować metal pancerza.
Pochłaniacz ciepła strzelby Viktora wyskoczył z przeładowywanej broni i przez chwilę unosił się w biotycznym polu obok niego, nim został nagle porwany przez wizg przesuwającego się tornada, znikając w szarej zamieci. Otaczająca go energia zniknęła, pozwalając mu wylądować na krótką chwilę, ale zdążył już się przyzwyczaić, że był to tylko tymczasowy moment - sprawnie opadł na ziemię, by chwilę później znowu zostać pochwyconym przez biotykę asari, która teraz wybiegła na środek areny, starając się jednak trzymać jak najbliżej krawędzi bezpiecznego terenu.
Na tyle, na ile można było być bezpiecznym tak blisko lufy wrogiej strzelby.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Viktor Karajev
Awatar użytkownika
Posty: 228
Rejestracja: 15 maja 2021, o 23:08
Miano: Viktor Karajev
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Operator C2
Lokalizacja: Ziemia
Kredyty: 25.015
Medals:

Re: [TURNIEJ] Arena Tuchanka Tori vs Karajev

1 kwie 2022, o 06:03

Wytrzymał. Mobilność prawie przestała mieć znaczenie, gdy ściśnięci w oku szalejącego cyklonu, widzieli się wreszcie oko w oko. Nie było już gwałtownych manewrów bojowych, czy krycia się za osłonami. Stali blisko siebie, niemal mogąc sięgnąć siebie nawzajem. Gdyby tylko mógł, Viktor stanąłby w samym centrum areny, raptem krok dalej. No cóż, nie miał w tej chwili wyboru, tak samo jak na fakt, że to, nad czym ciężko pracował, Tori zniwelowała wciśnięciem guzika. Niemniej liczył się z tym, wcześniej warunki walki były przeciw niemu. Teraz fortuna mogła się odwrócić...
wymierzył, mając świeżo załadowaną strzelbę. Nie potrzeba było komentarzy, ni większej deliberacji. Zadanie było proste i genialne. Pociągnął za spust po dwukroć, nie zwlekając już. W duchu modlił się, że szmelc, który mu dali znów nie zawiedzie...
Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Muza
Mood
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Tori Te’eria
Awatar użytkownika
Narrator
Posty: 418
Rejestracja: 15 sie 2016, o 21:18
Miano: Tori Te'eria
Wiek: 163
Klasa: Adept
Rasa: Asari
Zawód: Lekarz
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 10.880
Medals:

Re: [TURNIEJ] Arena Tuchanka Tori vs Karajev

1 kwie 2022, o 10:15

Spodziewany wystrzał w jej kierunku nie nastąpił. Odczekała jeszcze kilka długich uderzeń serca zwlekając z reaktywacją tarczy tak długo jak się dało by skompensować ewentualną jej utratę, ale czas mijał, a kurzawa burzy piaskowej zbliżała się do niej nieubłagalnie. Zerwała się więc szybko, tarcze rozbłysły wokół niej pełną mocą gdy biegła na upatrzoną pozycję, ale to samo zrobił sierżant - po raz drugi przywrócił pełną funkcjonalność swojej osłony co mogło oznaczać, że również zdawał sobie sprawę z wejścia w ostateczną, decydującą fazę zmagań. Byli na niewielkiej, otwartej przestrzeni pozbawionej jakichkolwiek przeszkód umożliwiających ukrycie się za nimi i teraz czekała ich czysta, brutalna wymiana ciosów. Ten kto ją przetrwa, wyjdzie z pojedynku zwycięsko.

Powstrzymywanie Viktora powoli zaczynało mijać się z celem, a priorytetem stało się jak najszybsze wyeliminowanie go z walki, dlatego postanowiła - przynajmniej na próbę, by zobaczyć czy to się sprawdzi w praktyce - zmienić strategię i zwalić na niego taką ilość uderzeń na jaką było ją stać, licząc, że będą celne. Nie zastanawiając się dłużej i wiedząc, że czas gra teraz kluczową rolę zaatakowała mężczyznę trzema biotycznymi Rzutami składając w myślach kolejną modlitwę do Athame.[/in]

Wyświetl wiadomość pozafabularną
*** ARMOR *** VOICE *** FORMAL *** PARTY ***
ObrazekObrazek
Statystyki dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Areny
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 16 gru 2021, o 14:09
Kredyty: 20.000

Re: [TURNIEJ] Arena Tuchanka Tori vs Karajev

1 kwie 2022, o 15:35

AKCJA 1
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA 2
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA 3
Wyświetl wiadomość pozafabularną

PODSUMOWANIE
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Areny
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 16 gru 2021, o 14:09
Kredyty: 20.000

Re: [TURNIEJ] Arena Tuchanka Tori vs Karajev

1 kwie 2022, o 16:25

Podwójny huk Katany zniknął w ryku burzy, zagłuszony niemal całkowicie przez wycie tornada w oku którego stali. Wystrzelony szrapnel spadł na tarcze Tori, osłabiając je częściowo, ale nie przebijając się przez ich ochronną warstwę - w przeciwieństwie do jej błotyki. Ciskane raz za razem pociski spadały na Viktora, łomocząc o jego osłony, a gdy jego generator w końcu się poddał, trafiając też i ciało. Pancerz zazgrzytał w proteście, wyginając się i napierając, a gdy trzeci cios spadł na mężczyznę, poczuł jak kompozytowe płyty poddają się i napierają na jego żebra. Symulowane uderzenie było na tyle mocne, że niemal od razu odczuł jego efekty, gdy pierwsze objawy obitych lub pękniętych żeber przedostały się impulsami bólu do jego świadomości, tłumione częściowo przez adrenalinę.
Ale na tym skończyła się również jego niechciana lewitacja, a wraz nadejściem ostatniego pocisku biotyki, udało mu się wylądować i przetoczyć na wypatrzone serce areny. Tori czuła jak jej ramiona i dłonie mrowią od ciągłych ataków energią.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Tori Te’eria
Awatar użytkownika
Narrator
Posty: 418
Rejestracja: 15 sie 2016, o 21:18
Miano: Tori Te'eria
Wiek: 163
Klasa: Adept
Rasa: Asari
Zawód: Lekarz
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 10.880
Medals:

Re: [TURNIEJ] Arena Tuchanka Tori vs Karajev

2 kwie 2022, o 10:14

Czuła narastające zmęczenie. Mrowienie - już nie tylko dłoni, ale całego ciała, które domagało się odpoczynku po tak długim czasie intensywnego korzystania z biotyki, jej serce łomotało przyspieszonym rytmem, a nieregularny oddech za niemal każdym razem na sekundę zaparowywał wnętrze wizjera hełmu. Potrzebowała przerwy i chciała, by ten pojedynek już się zakończył. Karajev był wymagającym przeciwnikiem - i choć być może jej strategia obrana na początku nie była najlepszym rozwiązaniem, powoli zdobywała przewagę. Być może powinna była uderzyć w niego z całą mocą od początku, zamiast blokować jego ruchy - nie miała tutaj kogo wspierać, nie było nikogo, kto mógłby zneutralizować przeciwnika podczas gdy ona będzie pełnić jak zwykle rolę supportu - tym razem wszystko zależało tylko od niej samej i jej własnych możliwości. A jednak, gdyby dopuściła go bliżej, sprawy mogły się teraz mieć zupełnie inaczej, a jego ataki wręcz mogły już dawno rozłożyć ją na przysłowiowe łopatki.

Trzy biotyczne ataki jeden po drugim sięgnęły celu - i tak, jak jeszcze chwilę temu tarcze żołnierza rozbłysły pełną mocą, tak teraz, masakrowane wybuchami błękitnej biotyki jej pocisków błysnęły ponownie, gdy generator tarcz Viktora poddał się z alarmowym bipnięciem, a kolejne uderzenia spadły już bezpośrednio na jego pancerz. Tori z satysfakcją dostrzegła pierwsze uszkodzenia pancernych płytek ochrony przeciwnika i mimo iż wiedziała i choć zdawała sobie sprawę z faktu, że była to jedynie symulacja - ten widok sprawił, że poczuła przypływ motywacji i dodatkowej energii. Szybki rzut oka za siebie by ocenić, czy ściana burzy pyłowej nie zagraża jej ponownie i uderzyła raz jeszcze, koncentrując się na zmasowanym ataku na przeciwnika. Wszystko zależało jedynie od sukcesu i porażki. Jeżeli kolejne biotyczne uderzenia spowolnią sierżanta lub przynajmniej utrudnią jego kontratak, ma szansę wygrać... o ile ten znów nie reaktywuje swojej tarczy. Liczyła jednak, że niewielka odległość między nimi sprawi, że żołnierz skoncentruje się na ataku i choć na chwilę zapomni o obronie.

Kolejne trzy Rzuty pomknęły z sykiem biotycznej energii w kierunku Karajeva.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
*** ARMOR *** VOICE *** FORMAL *** PARTY ***
ObrazekObrazek
Statystyki dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Areny
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 16 gru 2021, o 14:09
Kredyty: 20.000

Re: [TURNIEJ] Arena Tuchanka Tori vs Karajev

5 kwie 2022, o 21:10

AKCJA 1
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA 2
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA 3
Wyświetl wiadomość pozafabularną

PODSUMOWANIE
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Areny
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 16 gru 2021, o 14:09
Kredyty: 20.000

Re: [TURNIEJ] Arena Tuchanka Tori vs Karajev

7 kwie 2022, o 17:44

Wyświetl wiadomość pozafabularną Burza osiągnęła apogeum, gdy dwie postacie po raz kolejny starły się ze sobą w sercu tornada. Generator tarcz Viktora po raz kolejny został odnowiony do pełnej siły... ale okazało się to niewystarczające. Chociaż mężczyznę nie trzymały już w sidłach objęcia biotyki, to Tori zaczęła go raz za razem zasypywać uderzeniami błękitnych pocisków, a każdy z nich trafiał z siłą małego skycara. Cios za ciosem, błysk za błyskiem, huk za hukiem... W końcu jeden z pocisków przebił się przez jego tarcze, spadając ponownie na jego pancerz, a tuż za nim poleciał kolejny. Niebieska fala trafiła w osłabione i zdruzgotane już łączenia, wgniatając ją doszczętnie i łamiąc kości, żebra, mięśnie... a przynajmniej tak by zrobiły w rzeczywistości. W symulacji skończyło się tylko na przeszywającym wyładowaniu, które zablokowało pancerz Rosjanina i sprawiło, że po ostatnim uderzeniu zachwiał się do tyłu i finalnie padł na ziemię, uderzając o nią plecami z hukiem.
- I tak wygląda finał tej potyczki, szanowni państwo! - Dron komentatorski wyłonił się z kamuflażu, robiąc ostrożny krąg ponad pustkowiem, jakby wciąż niepewny czy powalony przeciwnik nie podniesie się za chwilę i nie wznowi walki. Nic takiego się jednak nie stało, więc maszyna kontynuowała swój lot, robiąc zbliżenie na zwycięzcę. Kilka mniejszych dronów wyleciało zza kanionu, robiąc więcej ujęć areny, a animacja nieba oraz świata na horyzoncie się zatrzymała. - To po widowiskowe czyny przyszedł każdy z was, po pot, krew i łzy! Po heroiczne czyny, akcję pełną adrenaliny, niespodziewane zwroty akcji i historie, które mogą powstawać tylko w ogniu zaciekłej walki! A walkę zdecydowanie dostaliśmy!
Iluzoryczna nakładka obrażeń zniknęła, odsłaniając nietknięty pancerz Victora oraz Tori. Blokada również została zniesiona chwilę później, pozwalając mężczyźnie podnieść się na nogi. Dron zatoczył jeszcze jedno koło. W kilkanaście sekund wszystko wróciło do pierwotnego stanu w jakim zastali arenę, a wejście którym na nią weszli, ponownie się otworzyło - umożliwiając im powrót do przebieralni lub na trybuny.
- Gratulujemy Tori Te'erii jej zwycięstwa i gratulujemy również przegranemu, bo oboje dali z siebie wszystko, pokazując na co ich stać! Zasłużyliście sobie na każdą pochwałę! - Poza głosem drona, do pomieszczenia wdarł się również szum widowni, do tej pory tłumiony dla zachowania immersji. Rzeczywistość - ta prawdziwa, nie okraszona iluzorycznymi maskami hologramów - przypomniała o sobie, pozwalając adrenalinie opaść i zastąpić ją najzwyklejszą euforią wygranej. - Zapraszamy teraz na chwilę odpoczynku, wizytę na trybunach lub przy barze! Wszystkim zainteresowanym przypominamy, że na pierwszym piętrze Elysium poza oglądaniem obecnie toczącej się walki, dostępne są również vidy z poprzednich rozgrywek, restauracje serwujące posiłki, napoje oraz smaczne przekąski, a także sklep pamiątkowy! Tam również można szukać informacji o najnowszych promocjach sprzętu produkowanego przez Armax Arsenal, Radę Serrice oraz Kassa Fabrication, a także...
Dron wciąż krążył po sali, zaczynając powtarzać standardowe formuły oraz zabawiając widownię, podczas gdy obie strony walki mogły zacząć zbierać się do wyjścia.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Tori Te’eria
Awatar użytkownika
Narrator
Posty: 418
Rejestracja: 15 sie 2016, o 21:18
Miano: Tori Te'eria
Wiek: 163
Klasa: Adept
Rasa: Asari
Zawód: Lekarz
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 10.880
Medals:

Re: [TURNIEJ] Arena Tuchanka Tori vs Karajev

8 kwie 2022, o 22:20

Wraz z uderzeniem jej ostatniego biotycznego pocisku i głuchym łomotem padającego Karajeva symulacja się zakończyła. Ryk wiatru umilkł, wściekle wirująca o wyciągnięcie ręki od niej bestia piaskowej burzy znieruchomiała, a rozjaśniające się światła odsłoniły prawdziwy rozmiar pomieszczenia i złamały surowość holograficznego krajobrazu.

Tori stała jeszcze przez chwilę w tej samej pozycji, oddychając ciężko, po czym pokonując zmęczenie sięgnęła dłońmi do swojego hełmu, rozszczelniła go i jednym ruchem zdjęła z głowy. Trzymając go jedną ręką, podeszła do wciąż leżącego na ziemi Karajeva i wyciągnęła ku niemu rękę, oferując pomoc przy podniesieniu się.

- Sierżancie - odezwała się cicho, ignorując krążące wokół drony filmujące całą scenę - Jest pan trudnym przeciwnikiem. Dziękuję za tą walkę. - jeśli Viktor skorzystał z jej pomocy przy powstaniu, przytrzymała jego rękę w uścisku dłużej, niż to było konieczne, zadzierając głowę by móc spojrzeć mu w oczy - Bez urazy? - spytała.

Gdy mężczyzna ruszył w kierunku wyjścia, została jeszcze przez chwilę w tym samym miejscu. Czuła zmęczenie, mrowienie całego ciała zmęczonego długim i intensywnym wykorzystaniem biotyki, a przede wszystkim czuła rosnący głód, gdy jej organizm zaczynał się dopominać uzupełnienia zużytej na arenie energii. I - w miarę, jak poziom bitewnej adrenaliny i emocji zaczynały opadać, ponownie poczuła ból głowy, za który winę jednak mogła zwalić jedynie na samą siebie i wczorajsze imprezowe ekscesy zakrapiane sporą ilością alkoholu.

- Na boginię... - szepnęła, pochylając głowę i dotykając dłonią odzianą w chłodną rękawicę skroni. - Sierżancie! - odwróciła się nagle w kierunku mężczyzny, który był już prawie przy wyjściu - Jeśli będzie pan szedł na trybuny... Mogę prosić o krótką rozmowę w cztery oczy? Przy barze na przykład? Znaczy... zanim pana znajomi porwą pana w krąg żarcików i palenia używek chciałabym z panem coś przedyskutować, jeśli to nie problem.
*** ARMOR *** VOICE *** FORMAL *** PARTY ***
ObrazekObrazek
Statystyki dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Viktor Karajev
Awatar użytkownika
Posty: 228
Rejestracja: 15 maja 2021, o 23:08
Miano: Viktor Karajev
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Operator C2
Lokalizacja: Ziemia
Kredyty: 25.015
Medals:

Re: [TURNIEJ] Arena Tuchanka Tori vs Karajev

9 kwie 2022, o 20:17

Było źle.
O początku przeciwnik dyktował mu warunki starcia, wbrew wszelkim prawidłom sztuki wojennej. Karajev przyjmował ciosy i próbował minimalizować szkody. W końcu na próżno. Z symulacji jednak wyciągnął kilka wniosków.
Zrozumiał, jak bardzo nieprzygotowany był do starć z biotykami. Pod tym względem cieszył się, że wziął udział w turnieju, dało mu to bowiem cenną lekcję, której nie musiał przerabiać w warunkach bojowych, gdzie stawką byłoby życie. Musiał wymyśleć sposób, taktykę polegającą na czymś więcej niż "zastrzel zanim użyją swych biotycznych zdolności".
Po drugie, sprzęt. Już od jakiegoś czasu nosił się z zakupieniem z własnych środków lepszej jakości wyposażenia. Teraz zrozumiał skalę niedostatków wyposażenia przeciętnego żołnierza Przymierza oraz patologii w logistyce, gdzie większość mu znanych operatorów, jeśli chciało działać poważnie, sami zakupywali sobie sprzęt. Standardowe wyposażenie, z jakim wyszedł do walki zwyczajnie nie nadawało się do operacji wojskowych, w które celował.
Oczywiście był jeszcze szereg innych niuansów, lecz Karajev teraz nie roztrząsał się nad nimi. Otrzymał lekcję i przyjmował ją z pokorą.
Asari podeszła doń i wyciągnęła dłoń. Będący w pełni obliczeń analitycznych i pod wpływem adrenaliny Viktor z początku nie zwrócił uwagi, że wciąż siedzi na ziemi. Wstał jednak sam, choć doceniał gest przeciwnika.
- Bez urazy- odparł, nie zdejmując jednak hemu. Trzymał się prostych zasad, sprzęt klarował dopiero po misji. Ta, choć jej wynik był rozstrzygnięty, wciąż trwała.
Odwrócił się, chcąc udać się już do szatni. Znów go zatrzymała.
- W porządku- odparł znów lakonicznie- Do zobaczenia przy stoliku.
ObrazekObrazek
Muza
Mood
Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wróć do „Elysium Arena”