Okręg Kithoi słynie między innymi z tego, że na jego terenie znajdują się Główne Archiwa Rady, amfiteatr im. Taralosa, Edroki Plaza, Larathos Institution czy Kithoi Point.

Tommy Lee
Awatar użytkownika
Posty: 16
Rejestracja: 12 cze 2012, o 12:55
Miano: Tommy Lee
Wiek: 22
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: SOC
Kredyty: 15.000

Nora Chory

15 cze 2012, o 15:02

Stał przez chwilę przyglądając się dokładniej kobiecie. Nie wyglądała na specjalnie zadowoloną z sytuacji, w jakiej się znalazła, a dłoń trzymana przy twarzy na pewno nie dodawała jej uroku w tej chwili. No i dostrzegł krew cieknącą jej, zapewne, z nosa.
- Obie, połóż i kopnij w moją stronę - oczywiście nie mógł wiedzieć, że kobieta posługuje się biotyką, w innym wypadku inaczej by ją potraktował. Założył jednak z miejsca, że to zwykła kobieta, która znalazła się w dość nietypowej sytuacji. Potrząsnął pistoletem co by ją nieco pośpieszyć i dopiero gdy wykonała polecenie podszedł bliżej opuszczając lufę do ziemi.
- Co tu się stało? Mówiono coś o strzelaninie. - rozejrzał się znowu po okolicy szukając drugiej osoby, która brała udział w zajściu.
Obrazek
Vicca Ulianov
Awatar użytkownika
Posty: 275
Rejestracja: 1 cze 2012, o 20:59
Wiek: 21
Klasa: adept
Rasa: human
Zawód: kurier/kobieta pracująca
Kredyty: 48.150

Re: Nora Chory

16 cze 2012, o 11:58

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wiecej kłopotów. Technicznie moglaby mu przyłożyć, ale nie chciała ryzykowac po pierwsze, szybkiego pożegnania się z życiem, po drugie, kolejnego krwotoku z nosa, choć przy pierwszym to drugie było mniej szkodliwe. Dlatego spełniła prośbę, aczkolwiek niezbyt chętnie.
- Ale oddaj potem, chyba że chcesz którąś kupić.
Nie miała serca i sił, żeby kłócic sie z funkcjonariuszem. Przynajmniej nie w tym momencie. W innym, zaczęłaby używać swojego kiepskiego daru przekonywania. Zwlaszcza, że facet nie był zbyt rozgarnięty. Ciekawe, dlaczego... Moze fakt, że podejrzana była niedaleko trupa zostal przez niego przeoczony?
- Co, co się stało? No jak ktoś chce cię zabić, to chyba się bronisz, nie...?
Przynajmniej krwotok z nosa nie był taki groźny już...
ObrazekObrazek
Tommy Lee
Awatar użytkownika
Posty: 16
Rejestracja: 12 cze 2012, o 12:55
Miano: Tommy Lee
Wiek: 22
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: SOC
Kredyty: 15.000

Re: Nora Chory

16 cze 2012, o 12:13

- Zobaczymy... - mruknął od niechcenia i podszedł bliżej odsuwając broń od kobiety. Dopiero teraz uniósł lewą dłoń na wysokość ust odpalając swój omni-klucz. Słychać było cichy szum przez moment aż odezwał się męski głos.
- Kapitanie, sytuacja opanowana. Przyślijcie kogoś by tu posprzątał... - spojrzał na kobietę i rozłączył się. Schował broń i dezaktywował pancerz stając przed nią jedynie w mundurze SOC.
- Funkcjonariusz Lee, musimy sporządzić raport a ciebie opatrzyć.Wylegitymuj się. - Poczekał aż to zrobi a potem podszedł do martwej drellki i zaczął ją oglądać szukając jakichś znaków kto to mógł być.
- Zaczekaj. Odpalił omni-klucz znowu i przejechał nim nad martwym ciałem. A nóż coś mają w bazie... Spojrzał w stronę zwycięskiej kobiety. Ciekawiło go, dlaczego snajperka chciała ją zabić. Musiała komuś widocznie zaszkodzić albo wiedziała coś, co było dla kogoś niewygodne. Zaraz powinien się czegoś dowiedzieć. Przynajmniej na to liczył...
Obrazek
Vicca Ulianov
Awatar użytkownika
Posty: 275
Rejestracja: 1 cze 2012, o 20:59
Wiek: 21
Klasa: adept
Rasa: human
Zawód: kurier/kobieta pracująca
Kredyty: 48.150

Re: Nora Chory

16 cze 2012, o 12:48

Rany, nie zamierzała się tłumaczyc przez SOC, to było zwyczajnie nie uwzględnione w jej planach. No już naprawdę nie mieli kiedy się pojawić, tylko teraz?! Jak rany, ciekawe, który debil im dał cynk...
- Muszę? Nie żeby coś teges, ale więcej mi to klopotow przyniesie niż pożytku. Zwyczajnie, ledwo wyszłam, to coś do mnie strzela, to co ja mam robić, czekać, aż mi łeb rozwali? Nie no... To chyba normalne, że jak się walczy o życie... Nie było kiedy nawet was wezwać i tak.
Faktycznie, w końcu miałapo prostu zwiać stamtąd, gdyby nie fakt, że trochę się osłabiła. Ale po co sie z gościem kłócić, ona miala swoje wyobrażenie o glinach. Mało rozgarnięci. I jak to szlo...? Nie kłóć się z głupcem...?
- Ulianov - nie, nieważne, że on chyba coś sprawdzał. Powiedziała i tyle. Odmowa składania zeznań chyba będzie wliczona w ewentualne problemy...
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Nora Chory

18 cze 2012, o 16:07

Światło z omni-klucza przesunęło się po twarzy kobiety-snajper, rasy drell, analizując jej rysy twarzy, by po chwili z cichym bzyczeniem przeszukiwać bazę danych. Jak się okazało, nie posiadali na nią żadnej kartoteki. To znaczyć mogło jednak tylko tyle, że nigdy nie dała się złapać. W końcu schwytany snajper, to spalony snajper. Trzeba będzie sprawdzić jej dane cywilne w bazie. Ledwie kobieta za nim się przedstawiła, z daleka już słyszał sygnał ścigacza SOC. Zaraz zjawią się tutaj służby, do zgarnięcia ciała i prawdopodobnie przejęcia krwawiącej z nosa dziewczyny.
Tommy Lee
Awatar użytkownika
Posty: 16
Rejestracja: 12 cze 2012, o 12:55
Miano: Tommy Lee
Wiek: 22
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: SOC
Kredyty: 15.000

Re: Nora Chory

18 cze 2012, o 16:19

Funkcjonariusz kucał przez chwilę nad martwą drellką czekając aż analiza zostanie zakończona. Nie trwało to długo, nigdy nie trwa, i stało się to czego się spodziewał. Dowiedział się nic. Nie zdziwiło go to, wiedział też, że ta sprawa jest bardziej pogmatwana niż by się wydawało na pierwszy rzut oka. Gdy tylko na ekranie pojawił się czerwony napis 'brak zgodności' wyłączył omniklucz i wstał powoli spoglądając w stronę, skąd dochodził go dźwięk nadciągającego śmigacza. Przeniósł spojrzenie na kobietę uparcie przyciskającą dłoń do swego krwawiącego nosa. Szybko analizował sytuację...
- Zabieraj się stąd, o ile nie chcesz spędzić kilku następnych godzin w SOC.
Podszedł znowu do niej i uniósł dłoń do jej dłoni, pokazując jej, by odsłoniła twarz. Chciał się po prostu przyjrzeć jej i obrażeniom, jakie doznała. Krew z nosa nie zmartwiła go.
- Ja załatwię wszystko, a ty podaj mi jedynie swoje dane.
Obrazek
Vicca Ulianov
Awatar użytkownika
Posty: 275
Rejestracja: 1 cze 2012, o 20:59
Wiek: 21
Klasa: adept
Rasa: human
Zawód: kurier/kobieta pracująca
Kredyty: 48.150

Re: Nora Chory

19 cze 2012, o 11:28

Na pewno nie chciała przesiedzieć w areszcie, jeszcze by była spalona w robocie. Cud,że nie miała jeszcze "reakcji uczuleniowej" na mundurowych, inaczej na pewno już by była procedura zatrzymania. Nie powstrzymało jej to jednak od syknięcia, kiedy się zbyt zaciekawił jej stanem. Rany, w takim tempie to umrze z wykrwawienia...
- Przecież mówiłam, Ulianov - to już było trochę niezbyt cierpliwe, zwłaszcza kiedy go wymijała, ścierając przy okazji krew rękawem kurtki. I pójdzie draństwo do prania... I do zaszycia, bo w sumie kurtka porządna, jeszcze poprzechodzi w niej... - Wystarczy znaleźć.
Podniosła obie bronie i jeszcze raz spojrzałą na funkcjonariusza. A ponieważ naprawdę nie miała ochoty siedzieć w SOC... W sumie jeszcze nic na nią nie mieli. I wolałaby, żeby tak zostało.
- Jedna prośba... Nie organizuj mi ochrony. Umiem sobie radzić - posłala mu spokojny i pewny uśmiech.
Ochrona jeszcze by jej coś popsuła... ale na razie przestanie się brać za kurierstwo, zwłaszcza podejrzane. Przez kilka dni, nie dłużej, sprawa przycichnie.
- To ja uciekam.
Vic poszła w kierunku transportu, nie oglądając się na funkcjonariusza. Ona szybko złapie taksówkę, on się zajmie bałaganem. Plan prosty.
Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Tommy Lee
Awatar użytkownika
Posty: 16
Rejestracja: 12 cze 2012, o 12:55
Miano: Tommy Lee
Wiek: 22
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: SOC
Kredyty: 15.000

Re: Nora Chory

22 cze 2012, o 13:48

Mężczyzna stał przez chwilę obserwując jak kobieta znika za rogiem. Rozejrzał się znowu po okolicy czekając na przybycie wsparcia. Gdy śmigacz w barwach SOC wylądował podszedł bliżej. Zdał raport przełożonemu tłumacząc, że gdy przybył zastał jedynie na miejscu martwą drellkę. Chwilę później zostawił miejsce zbrodni specjalistą samemu oddalając się na posterunek. Musiał sporządzić raport.

[zt]
Obrazek
Verna Taufel
Awatar użytkownika
Posty: 66
Rejestracja: 24 lip 2012, o 16:53
Miano: Verna Taufel
Wiek: 23
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Drellka
Zawód: Agentka Handlarza Cieni
Postać główna: Stark
Kredyty: 15.000

Re: Nora Chory

1 sie 2012, o 18:25

Verna po rozmowie z tym dziwacznym salarianinem w garniturze ruszyła poszukać gdzieś rozrywki, może alkoholu... przede wszystkim jednak siostry. Nie miała tylko pomysłu gdzie się podziać na tej cholernie wielkiej stacji kosmicznej. Mogła się tu kręcić tygodniami i tak by wszędzie nie zajrzała. Idąc więc przed siebie, na ślepo, na chybił trafił, trafiła do Nory Chory. Słychać było muzykę i gwar, może nie jakiś epicki, ale klienci byli. Odziana w czarno - szary obcisły kombinezon i wysokie obcasy drellka weszła pewnie do klubu. Zatrzymała się za progiem by rzucić okiem na wystrój i bywalców. Cztery tancerki, stoliki, bar na środku. -Milusio. - Westchnęła i ruszyła do baru. Jak to kobieta jej pokroju, tak nosząca się i pewna siebie przyciągała spojrzenia i to nie tylko płci przeciwnej, sama też nie miała zahamowań do kobiet, a bo niby czemu? Doszła do wolnego wysokiego krzesła przy barze i usiadła sobie na nim w bardzo nieskromny sposób, wypięła tyłek i pochyliła się opierając o ladę, zamówiła drinka. Gdy czekała na realizację, patrzyła na tańczącą na balustradzie wyżej niebieską asari. Hmm... można by było pomyśleć... asari kobieta jeszcze nie miała.
ObrazekObrazek
Vicca Ulianov
Awatar użytkownika
Posty: 275
Rejestracja: 1 cze 2012, o 20:59
Wiek: 21
Klasa: adept
Rasa: human
Zawód: kurier/kobieta pracująca
Kredyty: 48.150

Re: Nora Chory

1 sie 2012, o 18:40

Vicca w bardzo dobrym humorze nie zdarzała sie zbyt często. Ba, od pewnego czasu praktycznie wcale. Teraz jednak miała tak dobry nastrój, że nie przeszkadzało jej udanie się do klubu, koło którego już raz ją próbowali zabić. Ba, w obecnym nastroju mogłaby nawet dać buzi kroganinowi!
Pogwizdując, weszła do lokalu. Zwrócenie uwagi na siebie było tylko kwestią formalnosci, ponieważ w tym miejscu wszyscy radosni robili sie dopiero po kilku głębszych, a ona już od razu... No nic, napije sie czegoś podejrzanego, pogapi się na tancerki i pójdzie. Kurcze, skad u niej nagle cheć pogapienia się na tancerki asari? Facet jej trochę namieszał w główce...
Przy barze dostrzegła czyjś wypięty tyłek. Troche ją zmroziło, keidy jego właścicielką okazała sie drellka, ale ta tutaj to chyba przyszła się napic, nie?
Nie rozsiadała się przy barze, zwyczajnie oparła się o niego, zaraz koło drellki i zamówiła sobie coś, co wyglądało może niezbyt zachęcajaco kolorem, ale wiedziała, że jest dobre... I wróciła do wesołego pogwizdywania, przygluszanego przez muzykę. Tak, optymizmu miała za cały batalion... Do następnych tarapatów.
ObrazekObrazek
Verna Taufel
Awatar użytkownika
Posty: 66
Rejestracja: 24 lip 2012, o 16:53
Miano: Verna Taufel
Wiek: 23
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Drellka
Zawód: Agentka Handlarza Cieni
Postać główna: Stark
Kredyty: 15.000

Re: Nora Chory

1 sie 2012, o 18:50

Verna nawet kręciła tyłkiem jak muzyka była na tyle rytmiczna by mogła sobie na to pozwolić. Patrząc na jędrne ciałko tancerki czas w oczekiwaniu na drinka minął szybko i już zaraz miała pod nosem swój napitek. Żeby było ciekawiej do baru niedługo po niej weszła jakaś ludzka dziewczyna, w wyjątkowo dobrym humorze a nawet jej nie wiało. To chyba w takim razie taki typ człowieka, wiecznie uhahany. Dziewczyna stanęła obok niej, zamówiła własny napój i oparła się o bar pogwizdując.
-Nie patrz na nią lala. - Ktoś rzucił drellce w ucho z drugiej strony i klepnął ją w tyłek aż placnęło głośno przez kombinezon. -A lala może woli kobiety. - warknęła w odpowiedzi, spokojnie odsunęła drinka by go przypadkiem nie wylać i spojrzała z pozoru uwodzicielskim wzrokiem, zaraz jednak bez ostrzeżenia przywaliła kolesiowi solidnego prawego sierpowego, że biedak aż osunął się na tyłek.
-To co ja tu... - westchnęła zadowolona, okręcając się w stronę ludzkiej dziewczyny łapiąc po drodze swojego drinka i upiła pokaźny łyk. -Coś taka wesolutka? - Zapytała całkowicie przestając się interesować chwilowo wyłączonym z akcji jegomościem za nią. Drellka sprawiała wręcz wrażenie, że tryska optymizmem po tym ciosie, to poprawiło jej humor, a poprawi bardziej, jak facet będzie się prosił o więcej.
ObrazekObrazek
Vicca Ulianov
Awatar użytkownika
Posty: 275
Rejestracja: 1 cze 2012, o 20:59
Wiek: 21
Klasa: adept
Rasa: human
Zawód: kurier/kobieta pracująca
Kredyty: 48.150

Re: Nora Chory

1 sie 2012, o 18:57

Nawet owo głośne pacniecie w czyjś tyłek i późniejsza reakcja właścicielki owego tyłka, nie powstrzymala ją od pogwizdywania. Owszem, zachowywała sie dziwnie. I nawet zwrócila czyjąś uwagę. Nie mogła się powstrzymać od komentarza.
- Jak to mówią, kto wypina, tego wina - wyszczerzyła sie ciut złośliwie.
Dobry humor jej nie opuszczał; zakręciła swoją szklaneczką i upiła mały lyczek. Nie było po co robić haustu, szkoda dobrego drinka. Takie są wręcz stworzone po to, aby je sączyć.
- Wesolutka? Chyba raczej kochajaca cały świat - prychnęla żartobliwie; zaraz potem wyszczerzyła ząbki. - Czasami facet potrafi poprawić kobiecie humor... Nawet jeśli owa się facetami nie interesuje - dodała na wszelki wypadek, jakby drellka miała zaprzeczyć. - Przed chwilą miałyśmy doskonały przykład poprawienia humoru przez faceta... no, moze troche brutalny, ale chyba sam sie prosił.
ObrazekObrazek
Verna Taufel
Awatar użytkownika
Posty: 66
Rejestracja: 24 lip 2012, o 16:53
Miano: Verna Taufel
Wiek: 23
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Drellka
Zawód: Agentka Handlarza Cieni
Postać główna: Stark
Kredyty: 15.000

Re: Nora Chory

1 sie 2012, o 19:08

Tak, w tym przypadku facet polepszył jej humor... przyjął zębami jej pięść... cudownie. To poprawiało nastrój drellce, zdecydowanie. -Kto prostuje, ten żałuje. - Odgryzła się z identyczną nutką w głosie jak ta rozmówczyni sprzed sekundy. -Kochająca świat hę? - Mruknęła i pociągnęła kolejny łyczek ze szklanki. -Mi też facet własnie poprawił humor. Dostał w zęby, jak dla mnie zbyt lekko. - Dodała i ona też się uśmiechnęła. -Doskonały to będzie przykład, jak ten frajer się pozbiera i zechce mi oddać. - zaśmiała się zaraz prostując wypowiedź dziewczyny.
-Nie to, żeby kobieta kobiecie nie potrafiła poprawić humoru. - Zaśmiała się odstawiając pustą już szklankę. -Słuchaj młoda, nie widziałaś może wcześniej innej żółtej drellki? Szukam siostry bliźniaczki, mogła być na Cytadeli. - Zadała pytanie po tym jak pomachała barmanowi, że chce kolejnego drinka. Podtrzymuje rozmowę, a i przy okazji może się czegoś dowie?...
ObrazekObrazek
Vicca Ulianov
Awatar użytkownika
Posty: 275
Rejestracja: 1 cze 2012, o 20:59
Wiek: 21
Klasa: adept
Rasa: human
Zawód: kurier/kobieta pracująca
Kredyty: 48.150

Re: Nora Chory

1 sie 2012, o 19:15

Zastanowiła się chwilę. Żółta drellka, żółta drellka... Nie no, tamta była raczej zielona. Identyczna żółta drellka... Na chwilę mózg jej wysiadł, wiec postanowiła wypić drinka do końca. Tutaj rozmówczyni mogła ise zastanowic, jak dziewczę pić mogło taki niesmacznie wygladajacy szajs... może masochistka jakaś?
- Nie, żółtej drellki nie widziałam.
Zamówiła kolejnego, takiego samego. Nie pogwizdywała już, ale nadal miała dobry humor. Może przy okazji coś niecoś z siebie wyrzuci.
- Ha, kobieta kobiecie humor poprawi na pewno. Jeśli nadaja na tych samych falach. A jak nie, pazury w ruch. Jeden mój znajomy się zastanawial, czemu jak kobiety walczą ze sobą, to rzucaja broń i się próbują zadrapać na śmierć. Bałwan.
Znów się wyszczerzyła.
- Ha, ja bym siostry swojej tak nie szukała. A i ona postawiła na mnie krzyżyk. A srał ją pies, chciała się na rurce wyginać, to niech ma - wzruszyła ramionami.
Spojrzała na chwilę za drellkę, na tamtego faceta. Chyba mu się jeszcze nie chciało probować jeszcze raz.
- Spokojnie, kochać świat będę do czasu kolejnego opryskliwego gnojka, awantury albo próby zabójstwa.
ObrazekObrazek
Verna Taufel
Awatar użytkownika
Posty: 66
Rejestracja: 24 lip 2012, o 16:53
Miano: Verna Taufel
Wiek: 23
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Drellka
Zawód: Agentka Handlarza Cieni
Postać główna: Stark
Kredyty: 15.000

Re: Nora Chory

1 sie 2012, o 19:29

Westchnęła biorąc kolejną szklankę. pokręciła głową. -Ja swojej szukam od dłuższego czasu. Łączy nas coś szczególne, kto wie, może każde bliźniaki mają tak samo. Zazwyczaj wszystko robiłyśmy razem, a jak sobie teraz pomyślę, że ona jest sama i może coś jej się stać to mnie krew zalewa. - Dopowiedziała. Urodziły się razem, bawiły się razem, rozrabiały razem, w końcu razem podjęły szkolenie i razem trenowały. A teraz są osobno, Verna czuła jakby nie miała jednej połówki siebie, jakby była tylko w połowie efektywna przez brak bliskości bliźniaczki. -Nie ma jak siostrzana troska... może u ludzi to wygląda inaczej. U drelli te więzi są niebywale silne. - Dodała i zamilkła topiąc wspomnienia w drinku. Może dlatego to wszystko było takie klarowne przez tą niesamowitą pamięć drelli, przez retrospekcje wspomnień, które w każdej chwili mogli przywołać? Pewnie tak.
-Widziałam kilka bójek ludzkich kobiet. Cyrk. szarpanie za włosy i mysie piski. Może właśnie dlatego, że macie włosy... - mruknęła z zastanowieniem wyciągając smukłą i zgrabną dłoń w stronę dziewczyny i wplatając palce w jej włosy. Była delikatna i zmysłowa, nawet pachniała zachęcająco. Przeczesała włosy dziewczyny i cofnęła rękę. -Pewnie tak. - Skinęła głową z lekkim uśmiechem, to był słaby punkt kobiet, złap taką za perukę i koniec walki. -Opryskliwego gnojka? Póki siedzę koło Ciebie chyba żaden się nie odważny. - zaśmiała się i wskazała skinieniem głowy na wyjście, w którym własnie znikał jegomość, któremu przywaliła drellka i jeden jego kumpel.
ObrazekObrazek
Vicca Ulianov
Awatar użytkownika
Posty: 275
Rejestracja: 1 cze 2012, o 20:59
Wiek: 21
Klasa: adept
Rasa: human
Zawód: kurier/kobieta pracująca
Kredyty: 48.150

Re: Nora Chory

1 sie 2012, o 19:41

- To zależy - zaczęła, ze szklanką przy ustach. Po lyczku kontynuowała. - Nie mam bliźniaczki, siostra jest młodsza ode mnie, ale nigdy jej nie znosiłam. Życie.
Znów wzruszenie ramionami, pokazujące, że raczej jest jej wszystko jedno. Może trochę tęsknila za ojcem, ale skoro ten się nie kwapił, zeby ją odszukać, to po co niby miałaby sama się zabierać do tego? Zwłaszcza, jak nie miała żadnej, absolutnie żadnej poszlaki. Nic
- To zależy od rodziny. Jeśli matka, czy ktokolwiek inny jest suką nie z tej ziemi, to chyba tylko święci Pańscy mogą sprawić, żeby to jakoś szło.
Chociaż w jej przypadku cieżko było stwierdzić, czy to czasem nie ona zaczęłacały horror.
- I tak... Niektóre panienki, jakie poznałam, odstawiały cyrk na kółkach... - spojrzała niepewnie po drellce, kiedy ta właśnie... czy ona jej przeczesywała włosy?!
Nie no zaraz, stop, co tu się odbywało? Przecież nie dawała sygnalu do podrywu, czy coś... A pal to licho, najwyżej lasce się przygrzeje, jak przesadzi. Odkaszlnęła lekko, przywracajac sie na właściwe tory.
- Nie, chyba nie... Albo uznali, ze jestem za dziwna i nie kręcę tyłkiem na prawo i lewo, dajac zaproszenie do podziwiania, co mam.
ObrazekObrazek
Verna Taufel
Awatar użytkownika
Posty: 66
Rejestracja: 24 lip 2012, o 16:53
Miano: Verna Taufel
Wiek: 23
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Drellka
Zawód: Agentka Handlarza Cieni
Postać główna: Stark
Kredyty: 15.000

Re: Nora Chory

1 sie 2012, o 19:58

Dlaczego dziewczyny miałby się nie zabawić? W końcu po coś do tego klubu każda z nich przyszła. Gdyby chodziło o wypicie drinka w spokoju posżłyby do znacznie lepszego baru czy dyskoteki, ale obie wybrały Norę Chory, a tu nie przychodzi się na spokojną szklaneczkę przed snem... no chyba, że jest się starym i stałym bywalcem. One nie były. Widząc iskierkę zaskoczenia w oczach ludzkiej dziewczyny drellka nie zbliżyła się już więcej, przynajmniej na razie. Nie ona, to ktoś inny. Verna potrzebowała się zabawić, w taki czy inny sposób. Rozsadzała ją energia i irytacja z powodu braku rezultatów w poszukiwaniach bliźniaczki. Mogła się rozładować szalejąc na parkiecie, chlejąc na umór i kończąc z kimś w łóżku po dzikim seksie, albo wdać się z kimś w ostrą bójkę w spelunie lub jakimś zaułku. Wszystko jedno, potrzebowała kopa, dlatego wypiła do dna kolejnego drinka i wstała bez śladu zachwiania. Nie miała ochoty gadac o rodzinie. -Jestem Verna. Tańczysz? - Rzuciła do towarzyszki, minęła ją ponętnym krokiem i wskoczyła na stolik przy którym jeszcze nikt nie zdążył posadzić tyłka, a na którym, tak jak na sąsiednich zazwyczaj bujała się jakaś tancerka. Spojrzała wyzywająco na ludzką młódkę po czym zaczęła zmysłowy szoł w rytm muzy, tak, że nawet tancerki tu mogły się schować,a Verna miała na sobie pełny kombinezon, który co prawda eksponował każdą jej łuskę, ale odsłaniał jedynie górę żółtych piersi.
ObrazekObrazek
Vicca Ulianov
Awatar użytkownika
Posty: 275
Rejestracja: 1 cze 2012, o 20:59
Wiek: 21
Klasa: adept
Rasa: human
Zawód: kurier/kobieta pracująca
Kredyty: 48.150

Re: Nora Chory

1 sie 2012, o 20:27

No tego to się nie spodziewała w życiu. Pewnie, każdy sie tu mógł uchlać, ale żeby klienci wskakiwali na stoły i robili show, to chyba nikt tego nie widział. Vic to na chwilę przystopowało, dostała dosłownego szczękopadu. Wydawało się, że już tak zostanie, gapiac się na drellkę w totalnym szoku, póki nie wychwyciła pewnego sygnału... czyżby to było wyzwanie?
Nie no, nie byla aż tak pijana... no dobra, może miala za dobry humor, ale żeby coś takiego? Przez chwilę jej rozsądek próbował zwalczyć to dziwne uczucie rywalizacji, to tamta miała figurę do tego, nie ona! Niestety, wraz z dopiciem drinka, rozsądek poszedł się zwyczajnie kochać.
Musiala jednak wziąć kilka oddechów, zanim wreszcie podeszła do stolika.
- Hej, zrób mi miejsce. - A jednak! Vic lekko wskoczyła na stolik, zaraz obok drellki.
Nie byla pijana. Nie byla nawet kurczę wstawiona! Ale co jej szkodziło? Co najwyzej kogos rozsmaruje na ścianie za zbytnie podwalanie się.
Zaczęła powoli, z lekko przymkniętymi oczami. Poruszała sie arytmicznie, nieco ospale, potem żywiej, ale wciąż nie do rytmu, jakby chciala pokazać, ze ona tu kieruje, nie muzyka; powoli dodawała iskierki zmysłowości. Nawet nie skojarzyła, kiedy zaczęła włączać ruchy, które niechcący podpatrzyła u siostry, na Omedze. Powoli się rozbudzała, powoli dostosowywała cialo do rytmu. Może to i lepiej, że nie patrzyła na nic. Jeszcze by się speszyła.
ObrazekObrazek
Verna Taufel
Awatar użytkownika
Posty: 66
Rejestracja: 24 lip 2012, o 16:53
Miano: Verna Taufel
Wiek: 23
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Drellka
Zawód: Agentka Handlarza Cieni
Postać główna: Stark
Kredyty: 15.000

Re: Nora Chory

1 sie 2012, o 20:55

Vernie potrzeba było nieco więcej niż dwa drinki by się upić. Ona miała takie jazdy na co dzień. Lubieła szaleć, szaleć w różny sposób, w zależności od jejhumoru, gdyby był gorszy zapewne wyszłaby za tym palantem z baru i zbiła na kwaśne jabłko, w najlepszym przypadku przyprawiając go o trwałe kalectwo, w najgorszym wsadzając do grobu. Teraz wolała zatańczyć, zrobić szoł, zwrócić na siebie uwagę tylu ilu się dało, złamać serca tylu ilu się dało i spowodować twardnienie czego się dało bez obietnicy dalszych igraszek. Była wstrętna. Zrobiła miejsce dla towarzyszki i razem odwalały niezły pokaz. Kudłata potrzebowała trochę więcej czasu by dać ponieść się muzyce,a le kiedy w końcu się z nią zsynchronizowała, drellka zbliżyła się do niej z tyłu przylegając swoim ciałem do jej ciała by razem, jak jedno dalej tańczyć i rozbudzać zmysły zarówno swoje jak i coraz liczniejszej publiczności. Nawet już pierwsza tancerka w balustrady przestała tańczyć i gapiła się na dziewczyny z niedowierzaniem. Verna miała nadzieję, że jej ludzka towarzyszka bawi się równie dobrze jak drellka. Każde kolejne spojrzenie zwiększało jej pewność siebie, chyba nic nie było w stanie speszyć panny Taufel. Po zmianie rytmu muzyki, drellka zrobiła zmysłowy obrót, przygryzła seksownie wargę i oparła się plecami o plecy dziewczyny i pochyliła się prowokująco by popchnąć ją lekko tyłkiem.
ObrazekObrazek
Squido
Awatar użytkownika
Posty: 20
Rejestracja: 13 cze 2012, o 19:04
Miano: Squido
Wiek: 19
Klasa: Adept
Rasa: Hanar
Zawód: aktor
Postać główna: Scorpion
Kredyty: 15.000

Re: Nora Chory

1 sie 2012, o 21:10

Squido akurat nie miał nic specjalnego do roboty i postanowił ruszyć się gdzieś ze swojej posiadłości na Cytadeli. Biorąc pod uwagę fakt iż większość nie hanarów nie była zbyt dobra w rozróżnianiu ich postanowił udać się gdzieś w okolice okręgów by nacieszyć się możliwością spotkania ciekawych ludzi. Gdy dotarł do Nory Chory spotkał się z czymś niecodziennym - zebrani w środku nie patrzyli ślepo na wynajęte tam tancerki, jednakże na dwie kobiety tańczące na stoliku. Celebryta postanowił zrobić nic innego jak tylko stanąc w miejscu, gdzie nikogo jeszcze nie było i spokojnie zając się oglądaniem tego niecodziennego występu. Uwielbiał tego typu niespodzianki, zwłaszcza w trakcie dni które zdawały się być kolejnym szarym odbiciem dnia poprzedniego - plan filmowy, dom, plan filmowy, dom i tak w kółko. Powiedzmy sobie szczerze, ileż można ? Teraz jednak Squido zajęty był obserwowaniem dwóch tańczących kobiet. Może dałoby radę wykorzystać podobny motyw w jego kolejnym filmie ? Kto wie. Życie zawsze przynosi dobre pomysły które należy jedynie wykorzystać do granic możliwości.

Wróć do „Okręg Kithoi”