Przemknięcie do pomieszczenia nie było żadnym problemem, okryta kamuflażem taktycznym asari przecięła korytarz i wykonując dwa błyskawiczne kroki wpadła w półmrok panujący wewnątrz niewielkiego składzika. Brak światła wyraźnie utrudniał poruszanie, że już o rozeznaniu w zawartości nie wspominając. Przekraczając próg pomieszczenia po swojej lewej stronie miała szeroką na metr i wysoką na przynajmniej półtorej szafkę o oszklonych drzwiczkach, w których znajdowały się medykamenty. Ich ilość była jednak oszałamiająca. W gruncie rzeczy przypominało to bardziej zawartość domowego laboratorium niż apteczki. Powoli otwierając jedno ze skrzydeł mogła wreszcie dostać się do zawartości. Nic nie było jednak w stanie przydać jej się bezpośrednio. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Trafiły się tu pojemniki z saletrą potasową i amonową, różne kwasy, w tym nawet solny, jakieś tlenki, zasady oraz reszta bliżej niezidentyfikowanych dla niej środków.
Nieco zrezygnowana obróciła głowę. Jak się okazało ktoś chyba tylko z braku miejsca połączył pokój z niewielkim pomieszczeniem gospodarczym. Naprzeciw szafki z odczynnikami dało się więc dostrzec drugą, ale z różnej maści jedzeniem. Kilka butelek wody, puszek z bliżej nieokreślonymi napojami gazowanymi, batony energetyczne, hermetycznie pakowana żywność, podstawowe przyprawy i tym podobne produkty. Próbując wsadzić rękę do środka i sprawdzić czy nikt nie ukrył czegoś głębiej, przypadkowo szturchnęła łokciem jedną z puszek, ta wytoczyła się i z charakterystycznym brzdękiem upadła na podłogę. Jedyne co uratowało ją przed wykryciem był fakt, że zbiegło się to w czasie z kolejnym wybuchem głośnego śmiechu dwójki ochroniarzy. Zatrzymała niechciany pojemnik stopą i wykonując uprzednio kilka większych wdechów, chwyciła go, następnie odkładając na miejsce.
Pomimo oczywistych wrażeń, czekało ją przeszukanie ostatniego regału ustawionego naprzeciw wejścia. Dopiero tram trafiła na coś, być może nieco bardziej interesującego. W pierwszej kolejności natknęła się na niewielką apteczkę, w której udało jej się znaleźć dwa medi-żele no i niewielki bonus pod postacią trzech rac, kto wie, te mogły akurat się przydać.