Jakob – nie widzę przeciwwskazań, jeśli chcesz, możesz czuć się członkiem załogi, z tym, że to nie ja będę składał ci propozycje, a Ty zaciągniesz się na statek, wybacz chłopie ale weteranem 3 wojen nie jesteś ;) Jeśli Ci to oczywiście pasuje, to czekam z otwartymi ramionami :) (napisz czy tu czy na pw, to wyślę info odnośnie kajut)
Co do samego statku… nie żebym się czepiał, ale to temat poświęcony
rekrutacji, jeśli ma ktoś ochotę podebatować na temat tego co może a co nie może zmieścić się na moim pirackim statku prosiłbym o założenie osobnego tematu. Nie żebym wypędzał, ale chciałbym żeby ten temat pozostał stricte rekrutacyjny jeśli łaska.
Odpiszę teraz raz wszystkim i na tym skończę w
tym temacie.
Primo: co warto zauważyć – mamy rok 2186 na fabule, nie ma informacji kiedy STN „Savage” powstał, choć można wnioskować, że jest całkiem świeżutki, choć gwarancji z oczywistych powodów nie ma.
Secundo : Nie mam bladego pojęcia skąd ten upór przy założeniu, że Black Sabbath został wyposażony w działa Thanix w tym samym momencie kiedy został wybudowany. Uprzedzam kolejne pytanie - tak na napadaniu okrętów można sporo zarobić nawet na takie cacka, zwróćcie uwagę za jakie okupy odsprzedają firmom ich własne statki, chętnych odsyłam do poszperania po necie, ale kwoty są takie, że czasem się zastanawiam po cholerę pchać się na wojnę, jeśli ryzyko zarobienia kulki jako pirat jest takie same, a udanym abordażem, można wybudować sobie dom z miejsca, a kontynuując karierę pewnie utrzymać wnuki do któregoś pokolenia. Niestety od wieków praca pirata raczej nie sprzyja długowieczności… Wracając do Thanixa cytuję za mass effect Wiki: “By the time of the Reaper invasion of the galaxy in 2186, the Thanix and its variations have seen widespread use among Alliance fleets and beyond.” Szeroko rozpowszechnione użycie Thanixa i jego wariacji – dla tych którzy mają problem z angielskim. Skoro ma to Przymierze – może mieć to każdy, to nie tajne jednostki Cerberusa. Ostatnie słowo w tej kwestii – Jest napisane, że do czasu inwazji Żniwiarzy – traktuję to jako przedział czasowy a nie fabularny wymóg. W ME3 nikt nie miał czasu na przygotowanie się do inwazji więc można wnioskować, że faktycznie okręty Przymierza miały Thanixa jeszcze przed tym wydarzeniem. Tym samym pozwolę sobie uznać dyskusję o możliwościach posiadania Thanixa za zakończone, chyba, że ktoś wskaże mi kanoniczne źródło podważające dowody, które przytoczyłem.
Tertio: Nie rozumiem dlaczego ktoś ma twierdzić ile wyrzutni jest na fregatę za dużo a ile za mało. Jeśli tylko byłby taki pomysł równie dobrze mógłbym zrezygnować z kapsuł ratunkowych, mesy pokładowej i jeszcze paru bzdetów i wprost napakować bodaj 30 wyrzutniami i to na jedną burtę. Okręt jest dość spory, nigdzie nie ma informacji jaki jest pobór mocy broni. Poza tym wyrzutnie min nie muszą korzystać w ogóle korzystać z poboru mocy i być puszczane prosto przy burcie. Rozumiem chłopaki, że prawdopodobnie jesteście miłośnikami realizmu, ale trochę występujecie przeciwko naturze uniwersum ME. Przecież to XXII, Normandia ma bardzo podobne uzbrojenie do mojej fregaty a nie widziałem, żeby miała problemy z brakiem mocy czy jej gigantycznym zapotrzebowaniem. Są tu akceleratory masy zdolne wysyłać statki z prędkością nadświetlną a za przykład mi podajesz reaktory jądrowe. Już nawet nie chcę się wypowiadać na temat pewnych teorii fizycznych, wynalazków istniejących obecnie a często chowanych do szuflady przez przodujące na rynku kompanie, alternatywnych źródeł energii i tak dalej i tak dalej. Mówisz o optycznym kamuflażu w XXII kiedy to już obecnie są prototypy cywilnych – podkreślam słowo cywilnych zabawek całkiem sprawnie sobie z tym radzących made in Japan. Są też filmiki z wojny z Iraku gdzie widać Amerykańca biegnącego w stroju a’la predator by schować się na czołgu. Apropos czołgów – sam widziałem technologię, gdzie czołg w mgnieniu oka w noktowizorze stał się samochodem jakkolwiek debilnie to nie brzmi, nie jestem pewien tylko czy był to kamuflaż optyczny czy termiczny. I znowu przypomnę, że mamy XXII wiek. Gdzie jest napisane, że moja fregata korzysta z tego samego rodzaju kamuflażu jak Normandia. Jeżeli to co jest na tym filmiku
<<click>> to nie przekłamanie kamery i wada nagrywania, a po prostu coś co nie może być jeszcze podane na tacy opinii publicznej, to mi nawet wystarczy takie rozwiązanie rodem z XXI wieku ;). Myślę że w czarnym jak d… kosmosie wiele więcej nie trzeba.
Ostatnie już – to piracka, customowana fregata, robiona po to by łupić, nie skrępowana żadnymi konwencjami zbrojeniowymi, prawami i innymi formalnościami. Nie wymyśliłem niczego ponad uniwersum ME, nie skorzystałem z niczego czego nie widziałem u innych. A pardonsik – nie skorzystałem z nuklearnych głowic, a i takowe znalazłem (nie czepiam się, wiem, że to może być norma na pancernikach/ krążownikach itp. Choć wydaje mi się, że czytałem, że według jakiejś tam konwencji Cytadeli czy Przymierza nie jest prawnie dozwolone używać broni jądrowej :P) Zatem podsumowując…
Dokupcie sobie Thanixów jeśli i wam brakuje, dodajcie sobie co chcecie jeśli wam trzeba bo co mnie do tego, jak nie możecie, to wbijajcie na Black Sabbath, najbardziej kozacką fregatę piracką! :D (koniec reklamy)