Yasmea R’Ilean
Awatar użytkownika
Posty: 47
Rejestracja: 3 lut 2015, o 20:40
Miano: Yasmea R’Ilean
Wiek: 490
Klasa: Strażnik
Rasa: Asari
Zawód: Biolog
Postać główna: Ajris
Lokalizacja: Nos Astra
Status: agent Handlarza Cieni
Kredyty: 3.195

Alisha R’Ilean

3 lut 2015, o 21:31


Miano: Yasmea R’Ilean
Wiek: 9.01.1693; 490
Rasa: Asari
Płeć: Żeńska
Specjalizacja: Strażnik
Przynależność: Republika Asari
Zawód: Z wykształcenia biolog, z zawodu laborantka w koncernie farmaceutycznym, ze splotu wydarzeń agent Handlarza Cieni
Miejsce zamieszkania: Illium, Nos Astra

Aparycja: Przeciętnego wzrostu, o zadbanej, smukłej sylwetce i bladoniebieskiej skórze, która w świetle mieni się srebrnymi drobinkami. Na pozór wydaje się nie wyróżniać z tłumu sobie podobnym, aczkolwiek po bliższym przyjrzeniu się można dostrzec subtelne różnice; oczy jej, szarozielone, przyozdobione są rdzawymi plamkami, na gładkiej cerze widnieje kilka żłobień, jak można byłoby się domyślać ślady po usuniętych tatuażach, a niebotycznie długie, zgrabne nogi, przykuwają wzrok. Lubi czuć się kobieco, stad większość jej strojów jest dopasowana, a bez subtelnego makijażu rzadko kiedy rusza się z mieszkania. Nie raz i nie dwa łapie się na tym, że podczas zdawania relacji żywo gestykuluje.

Osobowość: Żadna z niej rozpustna królewna ani tym bardziej wojownicza Lara Croft. Nie jest też chłodną i wyniosłą suką, pozbawioną uczuć; właściwie przeżywa wszystko bardzo intensywnie. Nie do końca pasuje do pracoholiczki – ona po prostu każdej sprawie poświęca całą swoją uwagę, niezależnie od tego czy jej dotyczy. Perfekcjonistka, która musi mieć wszystko zapięte na ostatni guzik. Czasami w swoich działaniach przypomina robota, który zjawia się w korporacji o szóstej, ale to tylko gra pozorów. Yasmea jest przede wszystkim zdyscyplinowana i nie pozwala, by drobiazgi wytrąciły jej z równowagi. Porażki przeżywa bardzo dotkliwie, zapija je czerwonym winem albo okadza tytoniem, niezależnie od zdania otoczenia. Pozornie bardzo nieczuła, do spraw osobistych podchodzi z dużą dawką ironii i sarkazmu, ale tylko ona sama wie, ile kosztuje ją ta siła, która każe jej wywiązywać się ze swojej roli…. I nie dać się przy tym zwariować. Wynagradza to sobie drobnymi uszczypliwościami i zachciankami. Niezależna, nie łatwo przyznaje, że potrzebuje pomocy, nie szuka przyjaciół na siłę – jej zaufanie zdobywa się powoli – i nie wojuje z każdym, kto nawinie się jej pod rękę. W obronie rodziny gotowa na wszystko, zabiłaby bez mrugnięcia okiem, gdyby dziecku czy Aethei groziło niebezpieczeństwo. Tylko ich dopuściła do sentymentalnej strony swojej osobowości, cała reszta ma przed oczami perfekcyjną damę, która kolejny rok usiłuje rzucić palenie.

Historia: Ma czterysta dziewięćdziesiąt lat. Wchodząc jak zawsze przed czasem rozpoczęcia pracy do wielkiej korporacji farmaceutycznej na Illium, wymienia zdawkowe uprzejmości z szefem tutejszej ochrony. Już nawet przestał sobie zawracać nią głowę i nie odrywa wzroku od datapadu, kiedy ta przechodzi przez hol, choć tak naprawdę nie ma na nim żadnych, istotnych informacji, a tylko tabele wyników kolejki ekstraligi z ekstranetu. Drogę do swoich laboratoriów zna na pamięć; wsiada do windy, zjeżdża na poziom poniżej zera i jeszcze przechodzi przez tymczasowo opustoszałe inne sektory. Zestawienie testów, które kończono przez noc razem z ostatecznymi wynikami już na nią czeka. Ale to nie cyferki interesują Yasmea'ę, przynajmniej nie takie, które widać na pierwszy rzut oka. Drzwi do przylegające do stanowiska pracy biura zamykają się z cichym, charakterystycznym syknięciem. Jest sama, uruchamia więc odpowiedni deszyfrujący mod na swoim omni-kluczu i niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki dane ukazują swoją rzeczywistą postać. Przesyła je dalej, prosto na urządzenia podpięte do sieci Handlarza. Na przestrzeni ostatniego wieku, Yasmea stała się na tyle zaufanym agentem, iż zaczęła otrzymywać bezpośrednie dyspozycje. Już dawno przestały to być tylko i wyłącznie przysługi, którymi spłacała swoje zobowiązanie. A wszystko to pod zgrabną formą laborantki w koncernie farmaceutycznym, odnoszącymi sukcesy na równi w sektorze działań legalnych, jak również tych wyjętych spod prawa. Gdyby tylko wiedziała, że jej życie zmieni...

... ma trzysta jedenaście lat, w ręku holozdjęcie roześmianej, rosnącej jak na drożdżach asari. Nie może oderwać od niego wzroku, choć zżera ją poczucie winy i obrzydzenie do samej siebie. Powinna być z nią, z jej matką. W końcu Alisha wyrywa się z tego letargu, otrząsa z przeszłości, za którą tak cholernie tęskni. Ma tylko kilka minut, aby na powrót być profesjonalistką. Idealnie punktualnie zjawia się klient - nadziany biznesmen, którego zainteresowała oferta nowych prochów. Ma mu przedstawić w imieniu korporacji skład; w końcu ktoś w kitlu, kto pracował z tą substancją czynną budzi o wiele większe zaufanie niż rekin finansowy podobny jemu. Na ogół, dla pewnego zysku, starzy klienci próbują tego, na co się decydują. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby zwiększyła degustacyjną dawkę, co będzie jej bardzo na rękę w pozyskaniu kilku pozornie niewinnych faktów, które interesują Handlarza i za które ten zgarnie skromną sumę w porównaniu z zerami na koncie biznesmena. To nie jest czysta gra, ale przecież nikt się już nie oszukuje, że świat jest tak piękny, jakim mógłby być kiedy..

... ma dwieście sześćdziesiąt lata. Pierwsze dziesięciolecie w pracy w filii giganta farmaceutycznego na Thessi za nią, przed nią perspektywa awansu oraz przeniesienie do siedziby generalnej na Illium. Waha się, ale przynajmniej teraz, w pracy, stara się o tym nie myśleć. Musi skupić się na probówkach, odczynach i możliwych konsekwencjach do przewidzenia. Zawodowo od zawsze obcowała z substancjami roślinnymi, w końcu z wykształcenia biologa z ukierunkowaniem na botanika. Ciężko powiedzieć jakim cudem katalog, który wyciągnęła z bazy danych w poszukiwaniu odpowiednika na toksyczne stężenie, okazał się być kompletnie nie tym, czym zakładała; wielce prawdopodobne, iż był to błąd ludzki lub po prostu nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Ledwo zaczęła wczytywać holograficzny obraz ułatwiający przegląd treści, a padły strzały. Najwyraźniej ktoś uznał, że lepiej szybko pozbyć się tej, która odkryje zbyt wiele, nim ktoś z góry zostanie postawiony w niewygodnej sytuacji. Szkło roztrysnęło się na tysiące kawałeczków, Yasmea zareagowała odruchowo i zasłoniła twarz rękoma. Po jednej salwie przyszła kolej na drugą. A później już tylko głucha cisza. Człowiek, który wyciągał ręce do skulonej, przestraszonej asari, pomógł się jej dźwignąć na nogi i opatrzyć płytkie ranki na dłoniach. Nie mówił wiele, na lawinę pytań odpowiadał lakonicznie. Ale od tego wydarzenia widywała go coraz częściej. Wykorzystywał jej poczucie winy, a z każdą kolejną przysługę coraz bardziej popychał ją ku dobrze naoliwionej maszynie - potrzebowali, a właściwie on potrzebował kogoś, kto zna się nie tylko na właściwościach roślin (w tym narkotykowych, rzecz jasna), ale również bez echa wniknie w hermetyczne środowisko wielkiej korporacji, pozyskując znajomości i dojścia do tych działań, o których nie mówi się pracownikom otwarcie. Przejrzała na oczy, nigdy wcześniej nie zakładała, że jej praca wykorzystywana jest do produkcji mnożącego kredyty narkotyku. Dlatego też z duszą na ramieniu decyduje się w końcu na wyjazd na Illium, porzucenie partnerki z dzieckiem, gdyż jej zacieśniająca się współpraca z Handlarzem Cieni niesie za sobą coraz większe ryzyko, a przynajmniej tak się wydaje Yasmea'i. Nie chce, ale jest już za późno, aby się wycofać. Zbyt mocno tkwi w sieci. Zaciska powieki i...

... ma dwieście dwadzieścia pięć lat, wreszcie nic nie stoi na przeszkodzie, aby spakować swoje rzeczy i przeprowadzić się do niej. Poważnie myślą o założeniu rodziny, o dziecku, w końcu w tak wielkim apartamencie zginą tylko we dwie. Aethea pracuje w domu, pisze namiętnie powieści i bardzo nieudolnie stara się zaprzeczyć, że Yasmea pojawia się w jej tworach. Ona z kolei kończy uczelnie wyższą, jakby na to nie spojrzeć na naukę poświęciła większość swojej młodości, angażuje się w coraz to liczniejsze projekty badawcze, a w domu hoduje małą plantacje owadożernych roślin, bo przecież nie może tylko bazować na wiedzy zapisanej w ebookach. Następujące ćwierćwiecze będzie najszczęśliwsze w jej życiu. Z uśmiechem spogląda więc w przyszłość, ponieważ...

... ma siedemdziesiąt jeden lat. Potulnie wysłuchuje bury, na którą według obu matek sobie zasłużyła; w końcu nie powinna traktować siarczystym, biotycznym uderzeniem asari naśmiewającej się z faktu, że jest czystokrwista. A już na pewno brać sobie takich słów do serca. Sama jest owocem miłości dwóch asari, wojskowych w służbie Republiki. Kiedy już zrozumiała, że nie mogą w związku z tym poświęcać jej tyle uwagi, ile by chciały, zaczęła uciekać w świat książek. Cały świat miała w zasięgu ręki - przedstawiony na rycinach, w holograficznych projekcjach pasjonował ją o wiele bardziej niż jego realne odbicie za oknami.

Ekwipunek: standardowy generator tarcz, omni-klucz "Primo
Środek transportu: -
Dodatkowe informacje:
~ to nie tak, że nienawidzi całej rasy ludzkiej; przeklina ich tylko w chwilach słabości, kiedy musi zapalić, ponieważ to przez nich posmakowała wyrobu tytoniowego.
~ dba o swoją kondycje fizyczną, godzina jogi po męczącym dniu w pracy weszła już w jej ścisły harmonogram dnia.
~ praca dla Handlarza Cieni daje też pewnego rodzaju przywileje; od wielu lat dyskretnie, z pomocą jego środków, obserwuje swoją córkę, chcąc jak można się domyślić nieudolnie zabić wyrzuty sumienia.
Ostatnio zmieniony 7 lut 2015, o 18:22 przez Yasmea R’Ilean, łącznie zmieniany 4 razy.
ObrazekObrazek
Marshall Hearrow
Awatar użytkownika
Posty: 630
Rejestracja: 4 mar 2014, o 19:41
Miano: Marshall "Arrow" Hearrow
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Podporucznik Przymierza
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 56.600
Medals:

Re: Alisha R’Ilean

4 lut 2015, o 13:37

Dobra, bo widzę, że jak ja nie ruszę tego to nikt nie tyknie :P
Poza faktem, że chronologia jest od dupy strony (tak, tak, wiem, że zapewne celowo) i mnie wkurza, to nie widzę przeciwskazań fabularnych, żeby dać TAK xDD
OUTFIT -- UNIFORM -- ARMOR -- VOICE -- MAIN THEMEObrazekObrazekObrazek-Problem nie jest problemem. Problemem jest twoje podejście do problemu-Bonusy:
+20% do obrażeń od broni
+30% do obrażeń w walce wręcz
+1PA do ataku wręcz
20% szans na podpalenie przeciwnika przy ataku omni-ostrzem
+5% szansa na strzał krytyczny
+20% do pancerza
+1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni
Obrazek
Wayra Talav
Awatar użytkownika
Posty: 115
Rejestracja: 28 sty 2015, o 09:38
Miano: Wayra Talav
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Kurier / Przemytnik / Najemnik / Pilot
Lokalizacja: Kołyska Sigurda -> Skepsis -> Watson
Kredyty: 9.896

Re: Alisha R’Ilean

4 lut 2015, o 13:57

Wiek: 9.01.1693
W wieku data urodzenia.
Płeć: Asari
Asari wszystkie to chyba kobiety chociaż są tylko one.
Ledwo zaczęła wczytywać holograficzny obraz ułatwiający przegląd treści, a padły strzały, gdyż lepiej szybko pozbyć sie tej, która dowie za wiele, nim ktoś z góry zostanie postawiony w niewygodnej sytuacji
Dziwnie to brzmi. I jakoś niezręcznie jest sformułowane.
Wykorzystywał jej poczucie długu, a z każdą kolejną przysługę coraz bardziej popychał ją ku dobrze naoliwionej maszynie
Poczucie winy. A do tego raczej zamieniać kogoś/coś w dobrze naoliwioną maszynę - też jakoś dziwnie się ti czyta w takiej opcji.

nie wiem czy jako świeży uzytkownik mam prawo TAKować i się to liczy, ale jeśli tak - to dla mnie też w sumie ok.

Sprawdzania ortografii i interpunkcji się nie podejmuję, bo sam mam z tym problemy.
>> Ibris << >> Theme #1 << >> Theme #2 <<
ObrazekObrazek
Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1960
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: Alisha R’Ilean

4 lut 2015, o 14:30

Miałem odpisać przy porannej herbacie, ale zapomniałem :< Wyczuwam zamiłowanie do roślinek. Oliwka, Irys, tutaj botaniczka... :P

Parę pytań. W tym fragmencie gdzie Alisha odkrywa przez przypadek te poufne dane, to rozumiem, że to taki bardziej zlepek wspomnień? Czy jak tylko otworzyła plik z dokumentami to od razu przez szybę wparował do niej zabójca, bo do tej pory czekał za oknem, pilnując, by nikt nie zaglądał na ten folder do bazy danych? :P

I drugie, żeby się upewnić, że dobrze zrozumiałem ten sam fragment (coś jest w tym co napisał Wayra, trochę chaotyczny ten jeden akapit): Alisha przez przypadek odkrywa jakieś ważne, tajne dane -> złe ludzie nasyłają za to na nią asasajna -> człowiek Handlarza ratuje ją przed śmiercią -> wykorzystując jej poczucie posiadania u niego długu, od czasu do czasu zleca jej różne zadania -> pełnoetatowa praca dla Handlarza?

Generalnie to taka taka.

Parę literówek, które wyhaczyłem:

"Drzwi do przylegające do stanowiska"
O jedno "do" za dużo.

"Na przestrzeni ostatniego wieku, Aisha stała sie na tyle zaufanym agentem"
Alisha. (dlaczego by nie iść za tradycją i nie nazwać jej po jakiejś roślince? :c)
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Yasmea R’Ilean
Awatar użytkownika
Posty: 47
Rejestracja: 3 lut 2015, o 20:40
Miano: Yasmea R’Ilean
Wiek: 490
Klasa: Strażnik
Rasa: Asari
Zawód: Biolog
Postać główna: Ajris
Lokalizacja: Nos Astra
Status: agent Handlarza Cieni
Kredyty: 3.195

Re: Alisha R’Ilean

4 lut 2015, o 19:19

Marshall Hearrow pisze:Poza faktem, że chronologia jest od dupy strony
To taka moja twórcza wizja, zainspirował mnie Peiper ; > Po prostu nie chciałam pisać kolejnej, suchej historii.

Wayra Talav pisze:
Wiek: 9.01.1693
W wieku data urodzenia.
W schemacie jest data urodzenia i wiek, wiek dopisany.

Wayra Talav pisze:
Płeć: Asari
Asari wszystkie to chyba kobiety chociaż są tylko one.
Ktoś kiedyś napisał w karcie, że płeć kobieta i kazali mu poprawiać, dlatego zachowawczo dałam po prostu asari. Żeńska chyba będzie kompromisowa.

Wayra Talav pisze:Dziwnie to brzmi. I jakoś niezręcznie jest sformułowane.
Masz racje. Tak powinno być lepiej.

Vex pisze:Parę pytań. W tym fragmencie gdzie Alisha odkrywa przez przypadek te poufne dane, to rozumiem, że to taki bardziej zlepek wspomnień? Czy jak tylko otworzyła plik z dokumentami to od razu przez szybę wparował do niej zabójca, bo do tej pory czekał za oknem, pilnując, by nikt nie zaglądał na ten folder do bazy danych? :P
Ogólnie cała historia miała być zlepkiem wspomnień, które okazały się tymi kluczowymi. Nie chciałam tworzyć z tego opowiadania, gdyż zajęłoby to o wiele więcej linijek, a nie o ilość mi chodziło tylko o jakość. Naturalnie, że nie było tak, że wszystko działo się w jednej sekundzie ( :

Vex pisze:I drugie, żeby się upewnić, że dobrze zrozumiałem ten sam fragment (coś jest w tym co napisał Wayra, trochę chaotyczny ten jeden akapit): Alisha przez przypadek odkrywa jakieś ważne, tajne dane -> złe ludzie nasyłają za to na nią asasajna -> człowiek Handlarza ratuje ją przed śmiercią -> wykorzystując jej poczucie posiadania u niego długu, od czasu do czasu zleca jej różne zadania -> pełnoetatowa praca dla Handlarza?
W telegraficznym skrócie dokładnie tak. Czyli jednak nie jest źle ze zrozumieniem :3 Ogólnie pomyślałam, że handlarz ma na pęczki agentów hackerów, żołnierzy, szpiegów i tym podobnych. Pani biolog, która zna się na substancjach roślinnych, otwiera szereg nowych możliwości. A człowiek po narkotykach nie będzie nic pamiętał ; >

Vex pisze:(dlaczego by nie iść za tradycją i nie nazwać jej po jakiejś roślince? :c)
Też o tym pomyślałam, ale żadna nazwa mi się nie wydała odpowiednia. Jak masz jakieś propozycje, śmiało!
ObrazekObrazek
Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1960
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: Alisha R’Ilean

4 lut 2015, o 20:09

Ajris pisze:Też o tym pomyślałam, ale żadna nazwa mi się nie wydała odpowiednia. Jak masz jakieś propozycje, śmiało!
Ja nie powinienem wymyślać imion, bo zawsze mam z tym najwięcej problemów. Ale może jakaś Lillianea, Lilliana czy inna Lillys. W skrócie byłaby wtedy Lilia/Lily, a to już kwiatek :P A "Lilianea R’Ilean" to taki tongue twister, że samo wymówienie go podpadałoby pod formę sztuki.
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Irene Dubois
Awatar użytkownika
Posty: 1680
Rejestracja: 27 mar 2014, o 16:41
Miano: Irene Dubois
Wiek: 24
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Złodziejka, technik okrętowy
Lokalizacja: Crescent
Status: Uznana za zmarłą
Kredyty: 30.615
Medals:

Re: Alisha R’Ilean

5 lut 2015, o 09:28

Ja nie mam nic do zarzucenia, zresztą tak jak już mówiłam :) postać mi się podoba, dla odmiany nie jest to człowiek i do tego pracuje dla HC - nikt nie powie, że mamy takich pod dostatkiem.
Daję TAK :)

Wymyślanie imion to dramat, zajmuje więcej czasu niż napisanie KP ;-;
[center]VERTIGO
+20% DO TARCZ | -10% DO TRAFIENIA IRENE | +40% DO OBRAŻEŃ WRĘCZ
ObrazekObrazek
CASUAL - FORMAL - MAIN ARMOR - ARMOR 2 - THEME[/center]

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Kiru Heidr Varah
Awatar użytkownika
Posty: 665
Rejestracja: 3 cze 2013, o 22:04
Miano: Kiru Heidr Varah
Wiek: 100
Klasa: Szpieg
Rasa: Yahg
Zawód: Przemytnik
Lokalizacja: Cytadela
Status: ex-Krwawa Horda, jako Urdnot Kubera poszukiwana przez organizacje zwalczające przemyt
Kredyty: 48.138
Medals:

Re: Alisha R’Ilean

5 lut 2015, o 20:45

Poza literówkami,jeszcze taka mała uwaga: jeśli kot w akapicie trzysta jedenaście jest ziemskim zwierzakiem a człowiek w kolejnym akapicie oznacza homo sapiens to niestety kopnęłaś się w chronologii. Przymierze nawiązało kontakt z rasami Rady dopiero w 2157.
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Yasmea R’Ilean
Awatar użytkownika
Posty: 47
Rejestracja: 3 lut 2015, o 20:40
Miano: Yasmea R’Ilean
Wiek: 490
Klasa: Strażnik
Rasa: Asari
Zawód: Biolog
Postać główna: Ajris
Lokalizacja: Nos Astra
Status: agent Handlarza Cieni
Kredyty: 3.195

Re: Alisha R’Ilean

5 lut 2015, o 23:16

Faktycznie! Nawet nie pomyślałam, że przecież koty to tylko u człeków. Usunęłam co się gryzło ( :
ObrazekObrazek
Yasmea R’Ilean
Awatar użytkownika
Posty: 47
Rejestracja: 3 lut 2015, o 20:40
Miano: Yasmea R’Ilean
Wiek: 490
Klasa: Strażnik
Rasa: Asari
Zawód: Biolog
Postać główna: Ajris
Lokalizacja: Nos Astra
Status: agent Handlarza Cieni
Kredyty: 3.195

Re: Alisha R’Ilean

7 lut 2015, o 18:20

Edit. Proszę o zmianę nicku na Yasmea R’Ilean
ObrazekObrazek
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2752
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: Alisha R’Ilean

8 lut 2015, o 18:27

THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Wróć do „Podania zaakceptowane”