29 sie 2012, o 19:47
Gdybym był mocarzem
khm khm khmmh diugu
Khy khy khy khhk hky khy dium
Cały dzień bym biddy, biddy bum
Gdybym ja był wielki mocarz
Turian bym się brzydził
Dejdel didel dejdel
Digu digu didel, dejdel dum
Gdybym ja był biddy, biddy bum
Digu digu didel, dejdel, mocarz.
Nosiłbym byn ja największy karabin na świecie
W samym by sercu miasta strzelał
A trupów było by bez liku w mieście tym,
Okropnie dużo w górę w dół ciut-ciut
I głośne granaty też bym miał,
Bo sobie tak akurat życzyłbym.
W myśliwcu to ja chcę śliczne SI
Co krok "pik" "mryg" "pik" "beep"
Taki koncert - khy khy - jak ze snu,
Tu torpedka, tam laserek a tu działeczko
I już każdy w krąg połapie się,
Że właśnie ja, mocarz, latam tu.
[wzdycha]
Gdybym był mocarzem
khm khm khmmh diugu
Khy khy khy khhk hky khy dium
Cały dzień bym biddy, biddy bum
Gdybym ja był wielki mocarz
Turian bym się brzydził
Dejdel didel dejdel
Digu digu didel, dejdel dum
Gdybym ja był biddy, biddy bum
Digu digu didel, dejdel, mocarz.
Już widzę swoją Gwen jako bogaczową dziś;
Ma cycuszkii piękne dwa,
W sklepach krząta się, gdzie sukienek moc
I ważna jest, że aż strach i wszystkim ona rządzi,
Oj, ależ ona radość ma,
Mogąc sobie wrzeszczeć dzień i noc!
Najpiękniejszych dziwek tłum z Galaktyki chce
Odwiedzić mnie
[ocenzurowano]
Pajączkowych zabaw
Niby Rada słynę już na cały świat.
[intonuje]
I będzie całkiem bez znaczenia
To, że mylę się lub łżę,
Kto mocarny, ten rozumy zjadł!
I miałbym wtedy czas, którego mi brak,
By pędzić swój w klubach byt,
W najpiękniejszej łozy siedzieć
Mieć stałe miejsce w niej
I komentować tam co dzień rozkazów treść,
Jak każdy dobry agent,
Ćpałbym i się bawił
Bo czy można słodziej żyć i lżej?
[wzdycha]
Gdybym był mocarzem
khm khm khmmh diugu
Khy khy khy khhk hky khy dium
Cały dzień bym biddy, biddy bum
Gdybym ja był wielki mocarz
Turian bym się brzydził
Dejdel didel dejdel
Digu digu didel, dejdel dum
Gdybym ja był biddy, biddy bum
Digu digu didel, dejdel, mocarz.