Wojna Pierwszego Kontaktu

Do pierwszego kontaktu ludzkości z obcą rasą doszło w roku 2157. Przymierze pozwoliło wtedy swoim flotom badawczym na uruchamianie odkrytych nieaktywnych przekaźników masy. Postępowanie takie było uznane przez rasy związane z Radą za niebezpieczne i nieodpowiedzialne. W związku z tym turiański patrol przypuścił atak, gdy natrafił na ludzką flotę próbującą uruchomić nieaktywny przekaźnik. Przetrwał tylko jeden ludzki statek, który uciekł do kolonii Shanxi.

Turianie podążyli za statkiem i szybko zdobyli kolonię. Shanxi była pierwszą - i jak dotąd jedyną - ludzką kolonią okupowaną przez obcą rasę. Turianie byli przekonani, że garstka statków, którą pokonali, stanowiła większość ludzkich sił obronnych. Byli więc nieprzygotowani, gdy Druga Flota pod dowództwem admirał Kastanie Drescher przeprowadziła silne kontrnatarcie, w wyniku którego kolonia Shanxi została wyzwolona.

Turianie rozpoczęli przygotowania do wojny na dużą skalę, czym zwrócili uwagę całej galaktyki. Doszło do szybciej interwencji Rady, która wymusiła zawieszenie broni. Szczęśliwie dla ludzkości, Wojnę Pierwszego Kontaktu zakończono na drodze dyplomatycznej.

 

Wojna z batarianami

 

Na początku lat 60. XXII wieku Przymierze rozpoczęło agresywną kolonizację planet Skylliańskiego Pogranicza, co wzburzyło batarian, rozwijających ten region od kilkudziesięciu lat. W 2171 r. batarianie zwrócili się do Rady o uznanie Pogranicza za "strefę interesów batarian". Rada jednak odmówiła, ogłaszając niezasiedlone planety w tym regionie otwartymi na ludzką kolonizację. W ramach protestu batarianie zamknęli swoją ambasadę na Cytadeli i zerwali stosunki dyplomatyczne z Radą, co uczyniło z nich buntowników. Wzniecili na Pograniczu "wojnę przez zastępstwo", finansując i zaopatrując w broń organizacje przestępcze i podżegając je do atakowania ludzkich kolonii. Konflikt osiągnął apogeum w roku 2176, wraz z wybuchem Skylliańskiego Blitzu, ataku opłacanych przez batarian piratów i handlarzy niewolników na ludzką stolicę Elizjum. W 2178 r. Przymierze odpowiedziało miażdżącym atakiem na księżyc Torfan, który od dawna pełnił funkcję bazy dla wspieranych przez batarian piratów. W następstwie ataku batarianie wycofali się do swojego własnego układu i obecnie rzadko widuje się ich w przestrzeni Cytadeli.

Rebelie Krogańskie

 

Po Wojnie Raknii szybko rozmnażający się kroganie rozwijali się kosztem swoich sąsiadów. Rada wciąż była wdzięczna za pomoc, a hersztowie argumentowali, że weterani potrzebują więcej przestrzeni życiowej. Przez wieki kroganie podbijali jeden świat za drugim, obiecując w kółko, że "tym razem to już ostatni". Kiedy Rada zażądała, żeby wycofali się z kolonii asari, Lusii, krogański wódz Kredak natychmiast opuścił Cytadelę, oświadczając Radzie, że sama może sobie odebrać swoje kolonie. Ale Rada podjęła środki zapobiegawcze. Elitarni członkowie OZS i łowczynie asari byli już od dawna werbowani do tajnego "oddziału obserwacyjnego" - Biura Taktyk Specjalnych i Rozpoznania. Wojnę otworzyły Widma miażdżącymi atakami na strategiczne punkty. Krogańskie planety utonęły w ciemnościach, kiedy wirusy komputerowe opanowały extranet. Na skutek sabotaży rafinerie antymaterii jedna po drugiej znikały w biało-błekitnym błysku. Stacje dowodzenia zmieniły się w orbitujący złom, staranowane przez specjalnie przygotowane transportowce-kamikaze. Te wszystkie działania jedynie odwlekały nieuniknione. Wojna zostałaby przegrana, gdyby nie pierwszy kontakt z turianami, którzy na krogańskie pogróżki zareagowali wypowiedzeniem wojny. Ponieważ turianie znajdowali się po przeciwnej stronie przestrzeni krogańskiej niż Rada, z łatwością zdobyli przewagę na słabo bronionych tyłach wroga. Kroganie w odpowiedzi zaczęli zrzucać na turiańskie kolonie stacje kosmiczne i asteroidy. Trzy planety stały się całkowicie niezdatne do życia. Ta strategia nie miała szans sprawdzić się w przypadku turian, którzy mają głęboko zakorzenione instynkty obywatelskie i są gotowi w każdej chwili oddać życie za swych towarzyszy. Zamiast potęgować zmęczenie wojną, krogańska taktyka tylko zacieśniła ich szeregi. Przybycie turiańskiej odsieczy ocaliło wiele planet przez atakami krogańskich maruderów, ale ostateczny kres wojnie położyło dopiero genofagium. Niepokoje trwały jeszcze przez wiele dekad. Zbuntowani herszci i liczne grupy partyzanckie odmawiały kapitulacji lub znikały w nieznanych układach, wybierając żywot piratów.

 
Bet atbet365 Bingo and win.